- Ministerstwo Zdrowia przygotowuje projekt ustawy, która uderzy w producentów wyrobów tytoniowych, a także e-papierosów. Zyskać za to mają obywatele – głównie na zdrowiu. A wraz z nimi cała gospodarka – informuje gazetaprawna.pl
Ministerstwo Zdrowia chce prowadzić zmiany polegające na zakazie sprzedaży e-papierosów nieletnim. Nie będzie można ich palić w miejscach publicznych.
- Nowelizacja ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych przewiduje m.in. kategoryczny zakaz sprzedaży papierosów elektronicznych osobom poniżej 18. roku życia. Nie będzie można też puszczać e-dymka w niektórych miejscach publicznych, np. na przystankach autobusowych – czytamy na stronie gazetaprawna.pl
Mają zostać również wprowadzone specjalne obudowy mające na celu zabezpieczenie przed dostaniem się do e-papierosa przez dzieci.
Więcej na ten temat na gazetaprawna.pl
opr.
Lobby tytoniowe kontratakuje. Będą przepychać teraz rożne bzdety byle zdążyć przed wyborami.
pocałuj kobietę palącą......................................
Sa ustawy ,przepisy i czy ktoś to respektuje.Jest zakaz palenia na przystankach-kopcą .I CO???????
Jeszcze zakaz bekania i ***zenia -poproszę. To państwo staje taką głupotą. Wszystko rodem debilnej UE musi podlegać regulacjom jak w III Rzeszy. Przecież to w ramach wychowania jest oczywiste, że nie dmucha się człowiekowi "czymkolwiek " w twarz w autobusie. Jeżeli prostak nie obyty z etykietą to do pasażera należy obowiązek uświadomienia człowieka, że jest chamem i prostakiem. No tak, tylko mamy społeczeństwo tchórzy odwracających głowę i odważnych tylko w sieci. Przepisami naprawmy bierność i brak wychowania. Jasne.
Jeszcze zakaz bekania i ***zenia -poproszę. To państwo staje taką głupotą. Wszystko rodem debilnej UE musi podlegać regulacjom jak w III Rzeszy. Przecież to w ramach wychowania jest oczywiste, że nie dmucha się człowiekowi "czymkolwiek " w twarz w autobusie. Jeżeli prostak nie obyty z etykietą to do pasażera należy obowiązek uświadomienia człowieka, że jest chamem i prostakiem. No tak, tylko mamy społeczeństwo tchórzy odwracających głowę i odważnych tylko w sieci. Przepisami naprawmy bierność i brak wychowania. Jasne.
Jak się przejęli e-papierosami ,a zwykłe papierosy trucizna nadal mają się swietnie ,widac ze lobby i ministerstwo finansów ponosi duze straty.
Zakazu palenia na przystankach nie wyegzekwują. Ja sama nieraz widzę jak palą przy przystanku papierosy.
Nareszcie coś dobrego,zakaz palenia niech zacznie obowiązywać choćby od jutra.Dlaczego?Widuje się tych chmurarzy wszędzie,w komunikacji miejskiej,w całym mechanizmie miejskim,a widziałem w kościele małżeństwo pociągające elektronika ,na zwróconą uwagę jeszcze się obruszyli odpowiadając ,że to nie papierosy i mają w nosie to co mówię,jednak po chwili refleksji schowali cygarety do kieszeni.Tym ludkom wydaję się,że E papierosy to namiastka normalnych , a oni są bardziej uzależnieni od nikotyny lub środków odurzających które sobie aplikują.Szkoda mi ich ,bo to są ci co mają te mgr.przed nazwiskiem.
niestety ale fakty są brutalne. e-papieros uzależnia bardziej od tradycyjnego
Ale niech w ustawie znajdzie się również zapis o sposobach egzekwowania tych przepisów. W tej chwili jest z tym niewesoło.