W środę (27 maja) Związek Banków Polskich podał do wiadomości publicznej informację o podpisaniu przez banki deklaracji w sprawie udzielenia wsparcia dla wszelkich kredytobiorców posiadających kredyty mieszkaniowe, w tym walutowe.
- Obecnie sektor bankowy przedstawia propozycje dalszych działań, które skierowane są do niektórych grup klientów. Banki w ramach posiadanych możliwości finansowych i przyzwolenia społecznego pragną w szczególności pomóc rodzinom i osobom uboższym, które nabyły mieszkanie na własne potrzeby oraz osobom dotkniętym zdarzeniami losowymi - czytamy na gazetaprawna.pl wypowiedź, Krzysztofa Pietraszkiewicza, prezes ZBP.
- Pomoc ta jest systemowym rozwiązaniem, które banki w ramach swojej działalności mogą samodzielnie zaproponować – dodawał prezes ZBP.
Każdy bank utworzy indywidualny fundusz stabilizacyjny w celu wdrożenia rozwiązań finansowych do przewalutowania kredytów mieszkaniowych we frankach szwajcarskich. System dopłat zostanie uruchomiony dla kogoś po przekroczeniu określonego poziomu granicznego kursu franka szwajcarskiego. Pomoc bądź wsparcie mają być udzielane według zasady mieszkanie do 75 m kw. bądź dom do 100 m kw. i dochód kredytobiorcy, niższy od średniej krajowej w czasie składania wniosku o podpisanie aneksu.
Na pomocne rozwiązanie banki przeznaczą w najbliższym czasie łącznie kwotę od 300 do 600 mln zł. Dodatkowo zostanie przez banki na to rozwiązanie przeznaczone zostanie 125 mln zł na Fundusz Wsparcia Restrukturyzacji Kredytów Hipotecznych.
Zadaniem funduszu będzie wsparcie dla kredytobiorców, którzy posiadają kredyty mieszkaniowe w każdej walucie. Przewiduje się pomoc będzie udzielana do wysokości 100% raty kapitałowo-odsetkowej w okresie 12 miesięcy, ale nie więcej niż 1500 zł miesięcznie.
Wsparcie będzie miało być udzielane w przypadku niekorzystnego zdarzenia losowego u kredytobiorcy, choroby, utraty pracy. Pomoc poza szczególnymi przypadkami będzie miała charakter zwrotny.
Deklaracja ze strony banków jest taka, że wydłużą okres funkcjonowania pierwszego pakietu pomocy do końca 2015 roku z ewentualną możliwością dalszego przedłużenia. Poniesione przez banki koszty realizacji pierwszego pakietu łącznie ponad 300 mln zł. Również w najbliższym czasie banki wdrożą rozwiązania umożliwiające kredytobiorcom przenoszenie zabezpieczeń hipotecznych, aby łatwiej mogli zbyć mieszkanie bądź je zamienić.
Nowe ustalenia mają zostać wdrożone do końca 2015 roku.
źródło: gazetaprawna.pl
oprac.
Ci którzy brali kredyt we frankach dobrze wiedzieli w co się pakują. Teraz krzyczą, że im się krzywda dzieje i wszyscy mają im pomagać.
Jeżeli banki będą brały część różnic kursowych w ciężar swojej marży ( działalności ) to jak najbardziej się zgadzam na taka pomoc kredytobiorcom. Stanowczo protestuje przeciwko ingerencji państwa i pokrywanie tych kwot ze środków publicznych - budżetowych - czyli z naszych kieszeni.
Coś mi się wydaje, że to będzie kolejny numer dla wielu "swoich". Pamiętacie czasy przy denominacji złotówki w latach 90-tych kiedy zaciągnięty kredyt na budowę domu można było potem spłacić jedna pensją?
Ciekawe co na to drobni i nie tylko drobni akcjonariusze giełdowi?
Bicie piany ,to żadna pomoc .dużo gadania (pustego). Wszystkim się wydaje ze frankowicze coś dostali a prawda jest taka ze niedostali nic "0". z tej pomocy nikt nie skorzysta a jeśli skorzysta to bank później odbije to sobie z nawiązka . Zanim ktoś napisze głupi komentarz to niech najpierw popyta swoich bliższych i dalszych znajomych czy ktoś zna kogoś kto skorzystał z tej pomocy i dostał chociaż 1 zl pomocy
A niby dlaczego " frankowy " zawrót głowy ma być kłopotem i problemem całego społeczeństwa ? Łącznie z tymi , co nie brali pożyczek . Dlaczego za pochopną decyzję o wzięciu pożyczki w końcu na kupno mieszkań , czy budowę domu podejmowali ludzie na własną odpowiedzialność . Kiedy im się opłacało siedzieli cicho , a jak zmieniła się opcja za sprawą Szwajcarów , to wielkie " olaboga ". A co tymi , co mają kredyty w złotówkach ?Bądźmy realistami , i pamiętajmy , że " chcącemu nie dzieje się krzywda " - chciałeś pożyczkę we frankach , to masz !
Błagam! Nie w ***zielajcie się do mojego kredytu w CHF! LIBOR świetnie sobie z nim radzi! Moja rata jest obecnie na poziomie sprzed 2 lat. Jest niska! Niech nikt mi w tym nie pomaga i się do tego nie miesza, jak nie ma pojęcia!!! Nie wiem co za lulki płaczą, chyba chcą coś ugrać z chciwości. Mnie jest dobrze i niech tak zostanie. Ostatnią ratę miałem nawet niższą niż przed uwolnieniem kursu CHF przez Bank Szwajcarski. Kto i po co robi tą sztuczną nagonkę o pomocy???!!!
banki jak zwykle obiecują a później wychodzi jak zawsze. niskie oprocentowanie, pomoce - co z tego mam? nieprzespane noce. dopiero po poradach u ludzi z CWW mogę w spokoju rozwiązać konflikt z "frankiem"
"mistrzu" JA NIE OCZEKUJE ŻADNEJ POMOCY tylko wkurza mnie ze jest mnóstwo pustego pieprzenia o pomocy dla frankowiczow a rzeczywistość jest taka za nikt nie zna nikogo kto by dostał chociaż 1 zl a za to wszystkim się wydaje ze frankowicze dostali w prezencie od " x ? " jakiś prezent (A NIE DOSTALI NIC 0,0,0,) za to ja, w oczach znajomych bliższych i dalszych uchodzę za frankowicza który zada jakie zapomogi ich kosztem . Póki co nikt nikomu nic nie dał. p.s. banki zbiły na tych kredytach taka kasę ze mogłyby pomoc frankowiczom bez obciążania kogokolwiek "ze społeczeństwa" ale oczywiście przedstawiają swoja wersje wydarzeń w mega super najgorszym scenariuszu ,przedstawiając siebie jako prawie filantropów
Pragniesz dowiedzieć się w jaki sposób możesz anulować kredyt/pożyczkę? Antykredyt.pl bezpłatna analiza