To tytuł jednego z artykułów autorstwa elblążanki, na który natknęli się nasi dziennikarze przeglądając elbląską prasę. Artykuł został opublikowany w „gazetaelblag.pl”. Zaciekawił nas początkowo jego tytuł, postanowiliśmy dowiedzieć się komu tak źle mieszka się w naszym mieście, czy może jakiś kolejny polityk będący na wakacjach wylewa swoje żale. Prawda okazała się jednak zupełnie inna. Tekst artykułu zamieszczamy poniżej.
Taki opis na komunikatorze wydawcy jednego z miejskich portali informacyjnych przykuł moją uwagę. Czy w Elblągu jest naprawdę tak źle, czy to tylko gorzkie żale "pokrzywdzonego" przez los człowieka?
Przeglądając listę kontaktów na popularnym komunikatorze zaobserwowałam, że "słoneczko" niedostępnego na ogół użytkownika świeci się na żółto. Bardziej dał mi jednak do myślenia opis umieszczony tuż pod nim, cyt. "Życie w Elblągu jest jak tarzanie się w gnoju...". Niby nic szczególnego, ile bowiem osób nieustannie narzeka na swoje miejsce zamieszkania? Nie tylko elblążanie są, jak to się zwykło pisać na internetowych forach, "malkontentami".
Wydaje mi się, że w przypadku tego człowieka, banalny wydawałoby się opis, dokładnie odwzorowuje stan emocjonalny autora. Z pewnością nikt nie chciałby mieszkać w mieście, w którym niemal nikt nie darzy go sympatią. Bo jak inaczej tłumaczyć frustrację, która przebija się przez niemal każde jego działanie?
Sama zastanawiam się jak zachowywałabym się, gdybym znalazła się w tak niekomfortowym położeniu. Tego, mam nadzieję, nigdy się nie dowiem. Nie mniej jednak domyślam się jak ogromna to presja, gdy jest się osaczonym nie tylko przez środowisko dziennikarskie, ale także większą część społeczności lokalnej.
Wracając do tytułowego pytania, czy życie w Elblągu naprawdę jest jak tarzanie się w gnoju? Mimo, że nie mieszkam tu od urodzenia, śmiem twierdzić, że tak nie jest. W ciągu kilkunastu lat przeżyłam tu chwile piękne. Jednak, jak każdy, nie uniknęłam pomyłek i błędów, które czasami "lekką ręką" mogłabym zrzucić na garb miasta i ludzi w nim mieszkających (szczególnie mam tu na myśli aparat urzędniczy). Nie robię tego jednak, dlaczego? Ponieważ uważam, że to, co w życiu otrzymujemy jest wypadkową tego, co sami dajemy z siebie. Każdy jest kowalem swojego losu i otrzymuje to, na co zasłużył.
Przekładając to na postać ze wstępu, chciałabym zauważyć, że w tym przypadku nie jest inaczej. Jako osoba, która na swej życiowej ścieżce spotkała rozgoryczonego autora opisu, uważam, że "gnój", którym tak lekko obrzuca całe miasto, wytworzył sam. Człowiek, który nie potrafi uszanować innych, depcze i zastrasza także tych, z którymi żyje, nie może mieć poszanowania w oczach mieszkańców tego miasta.
Także panie wydawco, redaktorze. Czas wygrzebać się z tego "gnoju" i ruszyć przed siebie. Najlepiej jak najdalej stąd.
Źródło: elblążanka, gazetaelblag.pl
Może i ciekawy artykuł, ale mam wrażenie, że od jakiegoś czasu toczy się wojna pomiędzy Dziennikarzami info a e-g 24. Czy to o to chodzi? Może lepiej skupić się na własnych atutach (a tych jednak info ma o wiele więcej), niż "bawić się" w czarny PR?
To wszystko kojarzy mi się z sytuacją jakby rozpędzonemu kolarzowi ktoś wsadził kija w szprychy ! Kuchejda rozpędzony , jadąc na swoich przekrętach i oszustwach bez jakichkolwiek już hamulców, zostaje nagle bez najmniejszego ostrzeżenia zatrzymany w swoim szaleńczym pędzie za łatwą kasą. I jak może się teraz czuć ? Przecież do tej pory wszystko tak łatwo się kręciło! A teraz co szambo ?
obłuda, cynizm, głównego bohatera, płacz i łzy które spowodował u wielu osób, beszczelność, chamstwo, wieczne zastraszanie, zasłanianie się plecami, i generalnie traktowanie wszystkich jakby ich miał głeboko w... nosie... Chłopak nie od dziś, nie od wczoraj pracował na to gdzie się znalazł. Nie powiem, że dobrze mu tak!, nawet mi go szkoda. Ale może lepiej by było gdyby zawiesił swoją działalność!
szczyt wszystkiego !!! Kuchejda - szubrawiec i przestępca który ma na sumieniu dziesiątki, jeśli nie setki oszukanych osób jest rozgoryczony tym, że jego ofiary domagają się sprawiedliwości !
"eilo" - jego działalność już dawno powinien zamknąć sąd na wniosek prokuratury. należy zadać pytanie dlaczego tak się nie stało
powinno być \"psim gnoju\", wtedy wszystko będzie sie zgadzalo,
pluł na wszystkich, więc teraz role się odwróciły :)
najpierw nabroil a teraz mu zle. e24 musi upasc
a policja nadal z nim współpracuje. dostarczają mu informacje prasowe. szok !!! szacun dla pana komendanta
ZAIKS też niebawem dobierze mu się do d...., autorzy zdjęć jakie publikuje bez ich zgody też. Ale spoko, pan SBK zapewne teraz szuka kontry w postaci tekstu, jaki to on pokrzywdzony, jaki to on zniesławiony, jaki to on biedaczek, jaki to naród Elbląski jest niesprawiedliwy i.t.p. Wazelina wychodzi już nogawkami.