26 października w siedzibie PiS-u swoje biuro otworzył europoseł Jacek Kurski pisze Dziennik Elbląski. Polityk zapowiedział, że będzie odwiedzał Elbląg raz w miesiącu: w każdy drugi poniedziałek miesiąca.— Nie wykluczone jednak, że będę odwiedzał elbląskie biuro również w każdy czwarty poniedziałek miesiąca — powiedział podczas otwarcia.
Dyrektorem biura Jacka Kurskiego został Paweł Kowszyński. Biuro będzie czynne od poniedziałku do piątku. Dyżury będą się odbywały w każdą środę od godz. 9 do 16.
Kurski nie pozostawia wątpliwości, że zakres jego kompetencji nie pokrywa się z problemami zwykłych mieszkańców.— Jednak nawet, kiedy sprawa będzie dotyczyć np. eksmisji, będę ją kierował do naszych posłów albo prawników — powiedział. Na bezpośrednią pomoc w biurze mogą liczyć osoby, które chcą złożyć skargę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu.
Biuro poselskie Jacka Kurskiego jest kolejnym powstałym w naszym województwie. Pozostałe znajdują się m. in. w Iławie i Lidzbarku Warmińskim.
Źródło: „Dziennik Elbląski”
Z tyłu ten tani kabareciarz T. Cymański z Malborka. Szkoda, że go nie pokazali w pieleszach domowych - w szortach, nadzianych na dwa krzywe, chude, anty-męskie nogi - patyczki!
Może lepiej niech Kurski otworzy szkołe nauki jazdy
PASZOł WON Z NASZEGO MIASTA PANIE KURSKI
Widzę, że co niektórych krew zalewa, że Kurski odwiedza Elbląg. I bardzo dobrze niech was krew zalewa. Panie Kurski głosowałam na Pana i trzymam kciuki.
Jak to powiedzieli w TV - "...co warto dodać na otwarcie biura przyjechał przepisowo ..." (powtórka o 21:45 w tvp info) :P ale i tak zablokował podjazd do hotelu "swoim" bmw jak pokazali w relacji :( Immunitet już dawno powinni mu zabrać i w ogóle nie powinien posłów chronić przed wykroczeniami drogowymi.
No cóż gdzieby nie zaparkował i tak będzie przeszkadzało. Pod hotelem można parkować i nie ma zakazu w przeciwieństwie do placu. Skoro zaparkował pod hotelem to zaparkowała w miejscu dozwolnonym.
Po co on nam tu????????????????????
won
pożyjemy ... zobaczymy
Sami malkontenci piszą te komentarze, a może konkurencja polityczna?