Zbulwersowała mnie informacja o planowanych podwyżkach cen wody dla elblążan. Co więcej, uzasadnienie tej decyzji jest wprost kuriozalne. Musimy płacić więcej, bo trzeba naprawić bubel, jakim od samego początku była nasza oczyszczalnia ścieków.
Jak czytam w lokalnej prasie, potrzebujemy 108 mln zł by zmodernizować naszą oczyszczalnię ścieków. Elbląskie Wodociągi pozyskały środki unijne na ten cel ale, o dziwo, muszą podnieść ceny wody dla elblążan. Paradoks? Na to wygląda, ponieważ abyśmy mogli korzystać ze zmodernizowanej oczyszczalnie ścieków musimy wszyscy, z naszej kieszeni, dołożyć do tej inwestycji.
56 mln zł pozyskały Wodociągi z Narodowego Funduszu Gospodarki Wodnej i Ochrony Środowiska jednak by z nich skorzystać Fundusz stawia warunek. Wodociągi elbląskie muszą się bilansować, czyli pokrywać swoje wydatki (koszty produkcji wody i odprowadzania ścieków) z dochodów. No i jest problem, bo tak się nie dzieje w Elblągu.
Co więc robią nasi rządzący? Na najbliższej sesji będą chcieli przegłosować uchwałę o podwyżce cen wody. Czyli za zaniedbania władzy, bo jak się okazuje nasza oczyszczalnia od momentu budowy była już bublem (prasa informuje, że wykonano jej konstrukcję z kiepskiej jakości materiałów). Miały to potwierdzić aż dwie ekspertyzy – z 2006 i 2016 r. Czyli władze Elbląga wiedziały o tym, że może nam grozić ekologiczna katastrofa…i czekały. Nic przez lata nie zrobiono! Teraz zaś to My, elblążanie musimy ponieść tego konsekwencje.
Prezydent Wróblewski tłumaczy nam, że co prawda jest przeciwnikiem podwyżek ale nie ma wyjścia. Wodociągi umowę o dofinansowanie muszą podpisać do 9 grudnia. Inaczej przyznane środki finansowe po prostu przepadną.
Jak czytamy w jednym z lokalnych portali: „Ceny wody i ścieków dla gospodarstw domowych od 1 stycznia 2018 roku mają wzrosnąć o 9,3 proc. - To dam nam około 2,5 milion złotych przychodu rocznie i pozwoli zrównać koszty z przychodami produkcji wody i odprowadzania ścieków. Do tej pory, by pokryć różnicę, dokładaliśmy z innych naszych przychodów. Gdybyśmy chcieli finansować taką inwestycję nie ze środków unijnych, to podwyżki wyniosłyby nawet 20 procent. Wcześniej dwukrotnie próbowaliśmy pozyskać dofinansowanie, udało się za trzecim razem – tłumaczył na dzisiejszej konferencji prasowej Andrzej Kurkiewicz, dyrektor EPWiK, prezentując na slajdach katastrofalny stan infrastruktury oczyszczalni ścieków – popękane kanały ściekowe, ślady po przeciekach w konstrukcji osadników i innych elementów. - Podwyżka dla trzyosobowej rodziny oznacza wzrost kosztów za wodę i ścieki o 6,75 złotych miesięcznie – dodał”.
To nie chodzi o wysokość podwyżek, ale o sam system funkcjonowania naszej władzy. Kiedy trzeba ratować sytuację jedynie co władze Elbląga potrafią zrobić, to sięgać do portfela elblążan. My zaś wcale zamożnym miastem nie jesteśmy.
Radny Ryszard Klim wiele razy na sesjach mówił władzom miasta o potrzebie racjonalnego gospodarowania spółkami miejskimi. Czyli o potrzebie szukania oszczędności w naszej lokalnej gospodarce. Tymczasem restrukturyzacji nadal nie ma, a jak są potrzeby finansowe sięga się do kieszeni mieszkańców miasta.
Nie wiem jak zagłosują radni miejscy bo staną znów przed alternatywą: albo podwyżki za wodę albo przepadnie kasa na modernizację oczyszczalni ścieków i w konsekwencji może nam grozić katastrofa ekologiczna. Bo obiekt zacznie po prostu przeciekać. Tylko, że nie tego oczekujemy od wybranych radnych i prezydenta. Oczekujemy działań zapobiegawczych, zwłaszcza iż ta sytuacja znana była od lat.
Jednak jak w przypadku gospodarki śmieciami, tak i teraz, gdy brakuje pieniędzy sięga się do kieszeni elblążan.
Elblążanin
A kto ma zapłacić za elbląskie ścieki ? Gdańszczanie?
Te 108 baniek wyssali sobie z palucha i już pewnie planują jak łup podzielić ! Za tyle to można dwie nowe takie oczyszczalnie postawić. Chcą nam wmówić, naprawa kilku po fajansiarsku wykonanych betonowych murków kosztuje tyle co drapacz chmur ? Pora chyba na dobrą zmianę w tych zakisłych "władzach lokalnych" .... pora tam grandziarzom zrobić mały przeciąg !
Zastanawia mnie fakt skąd tyle zdziwienia u autor tekstu – Elblążanina. Jeżeli nie my, to kto ma pokryć wydatki na modernizację oczyszczalni ? Mieszkańcy miasta Krakowa ? Przeciętny Kowalski zakupując mieszkanie na preferencyjnych warunkach, na przykład z bonifikatą, pozostałą sumę musi spłacić sam, chyba że idąc tym tokiem myślenia zażąda od pozostałych lokatorów aby brakującą sumę wpłacili za niego, bo niby dlaczego on ma ją spłacać ? Co do jakości wykonania tej inwestycji należy rozważyć ile ona ma lat, w jakiej dostępnej na tamte czasy technologi była budowana i z jakich materiałów ? A tutaj, możliwą część pieniędzy udało się pozyskać jako dofinansowanie, pozostałą musimy wyłożyć sami !Matematyka nie jest zbyt skomplikowana, po obu stronach znaku równości muszą być te same wartości.
Zapłacić za to powinno SLD bo to za ich kadencji ten bubel powstał. Kolejni prezydenci zamiatali pod dywan informacje o stanie technicznym Słonina, Nowaczyk i Wilk ani słowem nie wspomnieli o konieczności przeprowadzenia prac remontowych. Prezydent Wróblewski posiada ta wiedze od 16 lat i co dopiero teraz się obudził jest równie dobrze winny temu zaniedbaniu jak pozostali. Trzeba o tym pamiętać przy urnie wyborczej i podziękować za "pracę".
Wodociągi elbląskie są poza wszelką kontrolą. Przewodniczącym rady nadzorczej jest Pan Korzeniowski, który zapewnia tej spółce pełną ochronę przed kontrolą ze strony ratusza. Proszę porównać płace w tej firmie z płacami w innych jednostkach miejskich. Koszty są tam windowane do niebotycznych rozmiarów a za wszystko płacą spolegliwi mieszkańcy. Obciąża to nie tylko Prezydenta ale również Radę Miejską, która na to pozwala.
jezeli cos sie buduje to od razu zaklada sie ze po ilu latach obiekt trzeba bedzie remontowac oczyszczalnie w elblagu zaczeto budowac w 1975 roku wiec takie gadanie ze to czy tamto to jest zwykle klamstswo ze strony ratusza od uruchomienia oczyszczalni trzeba bylo odkladac na remont oczyszczalni ktora ma juz ponad 45 lat a nie klamac i wciskac ludziom kit i i probowac teraz wyciagac pieniadze od wszystkich mieszkancow i tak jest ze wszystkim nie tylko z oczyszczalnia ceny w gore i jakos bedzie na rozne sponsoringi i premie a glupki niech placa
No to niech się p. Wróblewski teraz wytłumaczy za te zaniedbania, bo chyba w tamtym czasie był w roli viceprezydenta?
PiS ma wiekszosc w radzie i jesli nie zablokuje podwyzek, to znaczy ze juz oficjalnie tworzy uklad z postkomuchami od Wrobla. Zreszta miasto jest bogate - budowalo wiadukty, sralnie dla psow, tory lyzwiarskie, baseny itd. , wiec przy odrobinie gospodarnosci postlomuchow samo by zmodernizowalo oczyszczalnie.
Panie Wróblewski zapomnij pan o II kadencji !!!!!!!!!!!!!!! Arogancja buta i nic więcej
Twój email, masz rację matematyka musi się zgadzać..... przez lata amortyzowano istniejącą oczyszczalnię ścieków a odpis był składową opłat za odprowadzanie ścieków. Więc pytam się GDZIE JEST TA KASA ???????