Dziś, 11 września, do nietypowego zdarzenia doszło... nad elbląskim lotniskiem. Dwóch mężczyzn skacząc ze spadochronem niekontrolowanie spadło na ziemię z wysokości ok. 10 metrów. Obaj trafili do szpitala.
Do zdarzenia doszło ok. godz. 14.20.
W tandemie skakał 57-letni instruktor z 34-letnim kursantem. Ze wstępnych relacji świadków wynika, że na wysokości ok. 10 metrów, boczny wiatr zepchnął na ziemię instruktora i kursanta
- informuje Jakub Sawicki, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.
Obaj panowie byli przytomni i zostali zabrani do szpitala. Kursant uskarżał się na ból pleców
Należy pilnie zezłomować latającą i warkoczącą trumnę bo entuzjaści pseudosportu sie podbijają. Elblążanie są udręczeni hałasem i obrażani przez nieliczną grupę latających nam nad głowami. Okazuje się że są to głównie osoby nie mieszkające w naszym mieście tylko wyrzuceni z innych miast z uwagi na ogromną uciążliwość dla stałych mieszkańców. Nie chcemy być świadkami tragicznych zdarzeń i wypadków śmiertelnych.
Lotnisko było od zawsze, jest i będzie! Jak komus to przeszkadza to niech sie wyprowadzi do lasu. Najlepiej wszystko byście w tym mieście pozamykali i wprowadzili cisze nocną od 18:00, masakra.
Wypadki sie zdarzaja byly sa i beda takie zycie
Gdzie jest Sanepid i Prezydent Miasta - nie można odpocząć po pracy bo nieustanny warkot nad naszymi domami, balkonami, ogrodami i placami dla dzieci. Samolot lata nisko praktycznie cała sobotę i niedzielę, a także i w inne dni tygodnia. Dlaczego grupka pasjonatów utrudnia życie dla wielu mieszkańców miasta zrzucając na nas masę toksycznych spalin. Czy wreszcie ktoś w końcu pomierzy ile tego świństwa spada nam na głowy.
~marbi - szkoda , że idiotom nie pozwalają skakać bez spadochronu, bo po pierwszym skoku byś już nic nie słyszał, żadnego "warkotu". Elbląski sędzia zakazuje psom szczekania w dzień, a kilku z luźnym deklem (nasłani przez dewelopera) przeszkadza samolot na niebie. Coś wisi w powietrzu skoro psyche siada na widok samolotu.
Od 3 lat skladamy skargi do roznych instytucji w tej sprawie. Niestety nikt nie reaguje. Na petycje, ktora podpisalo 100 mieszkancow Elblaga Pan Prezydent nie odpowiedzial. Dlaczego mieszkancy, ktorym ten warkot przeszkadza nie zglaszaja tego w Urzedzie Miasta, nie pisza do innych instytucji. Moze gdyby UM zistal zasypany skargami w tej sprawie, to moze wreszcie bylaby jakas reakcja. Czy naprawde musi stac sie cozms zlego, zeby ktos wreszcie przyjrzal sie dzialalnosci tej firmy, ktora te loty organizuje?
Lotnisko jak sama nazwa wskazuje jest od tego aby samoloty latały a nie stały w hangarze. Jak sie wprowadzacie w te okolice to chyba zdajecie sobie z tego sprawę. Bardzo dobrze, ze urzad nie reaguje. Zareagowac powinien lekarz psychiatra i to natychmiast. A dzwony z pobliskiego kościoła Wam nie przeszkadzaja? Mi tak, wala od rana do nocy juz od 7:00, cały rok! Elblaskie lotnisko to nie Okecie, czy sie myle hehhee
Lotnisko jest od tego, żeby startować na nim i lądować a nie od tego, żeby krążyć nad miastem po kilkanaście godzin dziennie.
Kto twierdzi, że ten samolot to złom to nie ma pojęcia co mówi. Z dokumentów ULC w Warszawie wynika, że został on wyprodukowany w zakładach lotniczych na Słowacji w 2003 roku. Jest on produkowany na licencji rosyjskiej, a konstrukcja ta powstała w 1993 roku. Również ta wersja jest produkowana w innych państwach. Samoloty te posiadają dobrą opinię wśród użytkowników. Spełniają wszystkie wymogi wymagane od tego typu samolotów. A odnośnie ich wieku to czas ich eksploatacji ma w tej kategorii inny wymiar oceny niż przykładowo w przypadku wieku samochodów.
Mieszkam Nad Jarem. Czy tam też było lotnisko od zawsze? Chyba nie, ale samolot słychać non stop jakby obok było lotnisko.