Elbląg wciąż się rozwija, a z roku na rok, przybywa coraz więcej nowych budynków, w tym domków jednorodzinnych, jak i całych osiedli mieszkaniowych. Postanowiliśmy zapytać elblążan, od czego zależne są ceny mieszkań oraz co sądzą o cenach mieszkań, które nie są jeszcze skończone, a już sprzedane, jak również tych znajdujących się a rynku wtórnym?
Aktualnie cena za 1m2 mieszkania w Elblągu waha się między 4-4,5 tys. zł. Biorąc pod uwagę statystykę lat poprzednich, zaledwie w 2017 r. za 1m2 powierzchni użytkowej mieszkania elblążanie mogli zapłacić około 3,7 tys. zł. Ponadto w ciągu ostatnich 12 miesięcy stawka za 1m2 wzrosła o około 4%. Czy zdaniem elblążan jest to zbyt wysoka cena ? Od czego może zależeć ?
Zapraszamy do obejrzenia wypowiedzi mieszkańców w naszym materiale filmowym!
Ktoś tu pomylił pojęcia... Ludzi w mieście jak na lekarstwo, komunikacja miejska leży rozwalona w pył itd.itp. Można by mnożyć czego w Elblągu brak. No ale cóz....władza wie lepiej jak za PRL.
Ceny mieszkań to kosmos w stosunku do zarobków, a na dodatek s ostatnich latach usługi budowlane i materiały dość mocno podrożały... I jeszcze jak ktoś nie jest w temacie to okres oczekiwania na dobrą ekipę wykończeniową to ok roku.
Elblążan łupią przede wszystkim pośrednicy, którym zależy tylko na sprzedaży mieszkań, w jak najlepszej dla siebie cenie. Mają absolutnie gdzies czy kupi to Elblążanin (na użytek mieszkaniowy) czy Warszawiak (na wynajem lub odsprzedaż). Nic nie obchodzi ich los biednego Elblążanina. Niestety właśnie to Warszawiaka szybciej będzie stać na mieszkanie niż Elblążanina. Potem bezczelnie będzie wynajmował za cenę porównywalną do gdańskiej. I tak sie to kręci. A czy to nie Elblążanie powinni mieć priorytet do zakupu w swoim mieście po rozsądnej cenie? Trzeba wreszcie to uregulować.
A po co warszawiak miałby kupować w Elblągu mieszkanie??? W trójmieście to inwestycyjnie można, ale nie w Elblągu. Komu tu wynajmować? Długoterminowo - ryzykowne, krótkoterminowo - nie ma komu. Zresztą ceny napompowane do granic absurdu. PS. pozdrawiam panią od "elokwentnych cen" - poprawiła mi pani dziś humor :)
Płacić fortunę za jakąś małą betonową norę.
No, no, ceny nie są elokwentne do zarobków. :-D Na miejscu tej kobiety wyprowadziłbym się z Elbląga w Bieszczady żeby nie wystawiać się ludziom na pośmiewisko.
Smieszni sa ci co uczepili się kobiety.Kobieta przejęzyczyła się pod wpływem stresu a ci hejtuja.Wstyd
Mieszkanie własne zawsze będzie celem pożądanym , bez względu na czas , a w szczególności w dobrej lokalizacji
czemu śmieszni? Jaki hejt? jeśli kogoś to rozbawiło to super! Poza tym każdemu zdarzają się takie pomyłki, a potem niektóre z nich wchodzą na stałe do języka
Same niewiadome w komentarzach to ja także coś od siebie.Jacy warszawiacy czy elblążanie kupuja?Nikt nie kupuje a budują,mieszkania wykupione zaraz po ukończeniu,Elbląg sie zwija...to jak to możliwe?!Prosta odpowiedz zielone ludziki kolonizują Elbląg z Marsa i wykupują mieszkania po każdej cenie.