Zakrapiane alkoholem spotkanie towarzyskie przy braniewskim stadionie miało tragiczny finał. 30-latek tak brutalnie pobił swojego kolegę, że ten zmarł w wyniku doznanych obrażeń. Do Sądu Okręgowego właśnie trafił akt oskarżenia wobec sprawcy. Grozi mu od 5 do 25 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło 11 sierpnia ubiegłego roku w Braniewie w trakcie towarzyskiego spotkania przy stadionie miejskim, podczas którego uczestnicy spożywali alkohol. W pewnym momencie doszło do kłótni i 30-latek zaatakował jednego ze znajomych. Uderzył go w twarz. Gdy ten upadł, sprawca kopał go w głowę i po całym ciele. Finał był tragiczny. Zaatakowany doznał licznych i poważnych obrażeń ciała, w wyniku których zmarł.
Postępowanie w tej sprawie prowadziła Prokuratura Okręgowa w Elblągu. 30 maja do Sądu Okręgowego w Elblągu trafił akt oskarżenia w tej sprawie. Oskarżonemu zarzucono spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, którego następstwem jest śmierć. Za ten czyn grozi mu kara nawet 25 lat pozbawienia wolności.
Podczas śledztwa oskarżony nie przyznał się do popełnienia zarzucanego czynu. Na wniosek prokuratora, wobec sprawcy Sąd Okręgowy w Elblągu zastosował tymczasowe aresztowanie
- informuje prokurator Iwona Piotrowska, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Elblągu.
nie kopie się leżącego dla wolskich chamów to rzecz niepojęta
Wybaczcie mu. Trzeba dać szansę. To dobry człowiek.
To za posiadanie grozi tyle, brawo policja jak wy możecie spać z czystym sumieniem że egzekwujecie takie beznadziejne przepisy, jak wam nie wstyd że za gieta sprawa jest prosta i zaczyna się od cztery osiem a jak ktoś zabił człowieka to dopiero zyskuje u was szacunek, jak może grozić za zabicie człowieka 5 lat? Jak wy możecie patrzeć na to, a potem w lustro?
Zadźgasz kogoś nożem - zarzut: zabójstwo, zatłuczesz gołymi rękami - zarzut: pobicie ze skutkiem śmiertelnym. Oczywiście za to pierwsze wyższy wyrok niż za to drugie. Wszystko po to, aby ten co stać go na cwaną papugę albo na łapówę dla prokuratora się wymigał. Zabójstwo to zabójstwo. Żaden minister sprawiedliwości nie potrafi zrobić porządku w KK z klasyfikacją czynów. A już na pewno nie ten wielki szeryf-reformator od d... strony co zasiada teraz przy korycie.
Chłopaczki z woreczkiem zielska dostają podobne wyroki...