Wiceminister sprawiedliwości Łukasz Piebiak spotkał się dzisiaj (20 listopada) z elbląskimi sędziami. Tę wizytę wykorzystali członkowie Komitetu Obrony Demokracji. Kilkanaście osób pojawiło się pod siedzibą sądu przy ul. Płk. Dąbka, aby zaprotestować przeciw działaniom rządu Prawa i Sprawiedliwości dotyczącym sądownictwa. Gościa powitali okrzykami "Wolne sądy".
Łukasz Piebiak pojawił się w Elblągu, aby oficjalnie przedstawić "nowych" prezesów elbląskich sądów. Co prawda Agnieszka Walkowiak na stanowisko prezesa Sądu Rejonowego w Elblągu została powołana w lutym tego roku, a Piotr Żywicki funkcję prezesa Sądu Okręgowego w Elblągu pełni od listopada ubiegłego roku, jednak wiceminister najwyraźniej dopiero teraz znalazł czas, aby wypełnić tę formalność.
Obecność wiceministra sprawiedliwości postanowił wykorzystać elbląski KOD, aby zaprotestować przeciw zmianom w sądownictwie wprowadzanym przez obecny rząd. Kilkunastu jego członków i sympatyków zgromadziło się przed gmachem sądu przy ul. Płk. Dąbka transparentami i powitało Łukasza Piebiaka okrzykami: "Wolne sądy", "Sądy wolne od polityków".
Chcemy sądów niezależnych. Nie może być tak, że w sądach rządzi polityka
- tłumaczył obecność pod sądem Tadeusz Kawa z KOD Elbląg.
Dajemy sygnał, że nie zgadzamy się na zawłaszczenie sądów przez rząd, czyli na to, co w tej chwili się dzieje
- przekonuje pani Magdalena, jedna z protestujących.
Wizyta Łukasza Piebiaka w elbląskim sądzie trwała niecałą godzinę. Na ten czas, zarówno dla protestujących, jak i większości mediów, zamknięto 10. piętro budynku, na którym odbyło się spotkanie wiceministra z przedstawicielami Temidy.
Dostęp do posekretarza stanu uzyskali jedynie dziennikarze olsztyńskiego oddziału TVP. Przedstawicielom pozostałych mediów, ogólnopolskich i lokalnych, udało się z nim zamienić jedynie kilka zdań, gdy wychodził z gmachu sądu. Wiceminister potwierdził, że do Elbląga przyjechał przedstawić prezesów. "Podczas tych spotkań jedni mówią więcej, inni mniej" skwitował natomiast zachowanie gdyńskich sędziów, którzy dzień wcześniej powitali go milczeniem, okazując w ten sposób swoje niezadowolenie z działań rządu.
Wiceminister udał się również do sądu przy Pl. Konstytucji. Tam też czekali na niego przedstawiciel KOD.
Dzisiejsza wizyta Łukasza Piebiaka w Elblągu, jest jedną z wielu zaplanowanych. Wczoraj wiceminister przedstawiał prezesów w Gdańsku, wcześniej był już m.in. w Słupsku.
KODomici w akcji. Ale już chyba wymarli - zostało kilka osób.
Naliczyłem 9 osób... Demonstracja, która mieści się do volkswagena T4 :D Nie lubię KODu tak samo jak PISu, SLD, PO itd. Ale przynajmniej PIS, PO czy SLD przynajmniej nie udają, że robią to z chęci władzy a nie z potrzeby serduszka :D
jakie to pis`owskie...po cichu,za zamkniętymi drzwiami,tylnymi drzwiami...byle ludzie się nie dowiedzieli,co tak naprawdę szykuje PiS społeczeństwu.
Organizacja pracy sądów i ich struktura należy do Państwa. Niezawisłość sędziów jest przyrodzona ich sumieniu i żadne, ale to żadne państwo nie jest wstanie ich tego pozbawić. Próba uwikłania sędziów w spory polityczne ujmuje godności stanu sędziowskiego tak samo jak ich angażowanie w procesy o przysłowiowe ***oły takie jak chociażby procesy o kradzież tabliczki czekolady itp. Tacie drobiazgi proste i oczywiste powinni rozstrzygać sędziowie pokoju jak to ma miejsce w USA. Takie drobne sprawy to niemalże połowa spraw w polskich sadach, powodująca przewlekłość postepowań i masę urzędniczej nikomu niepotrzebnej mitręgi. Reforma sadownictwa powinna być praktyczna a nie personalna. Obywatele tego mogą dokonać wsłuchując się w glos sędziów w drodze wolnych demokratycznych wyborów już za rok.
jak panowała PO to był język miłości, jak panuje PiS to jest język nienawiści. HALO HALO a więc kto powoduje zamęt, bo mam wrażenie, że atmosfera zależy tylko od tego kto akurat jest w opozycji. Czysta logika.
Wstyd , żeby minister po cichu , bez zażenowania wkradał się do budynku sądu. Takie straszne czasy . Ciekawe jakie samopoczucie mają starzy nowi przefaksowanie prezesi i dyrektorka .
Wczoraj wiceminister był też w Iławie. Wygląda to na zwykły rutynowy objazd sądów, do którego kodziarze dorobili nieprawdziwą ideologię o rzekomo dyscyplinującym charakterze wizyty w Elblągu
A ja na zdjęciu widzę co najmniej dwóch SB ków a na innym teściową jednego z sędzio..... Ach ta bezstronność..
Ach, wszyscy Oni mają za ciasne marynarki, od czego to? A to pan Wójcik nie jest wiceministrem, a przecież przedstawiono Go jako popierającego pana Wilka.Nigdy nie zaufam Tym ludziom, wydaje mi się , że coś się za tym kryje.I jeszcze najważniejsze, że PIS się oddala od Elbląga i to jest najlepsza wiadomość , niech sobie pojeżdżą, tylko my za to płacimy.
Brawo dla tych obywateli broniących demokracji! STOP pislamskiej dyktaturze!