Środa, 24.04.2024, Imieniny: Aleks, Grzegorz, Aleksander
Nie masz konta? Zarejestruj się »
zdjęcia
filmy
baza firm
reklama
Elbląg » artykuły » artykuł z kategorii ELBLĄSKA TEMIDA

Co czeka schronisko? O ugodzie na razie cisza

13.10.2014, 12:00:19 Rozmiar tekstu: A A A
Co czeka schronisko? O ugodzie na razie cisza
Fot. arch. redakcji

Mniej psów w schronisku, nasadzenia z drzew, i podjęcie szerokiej akcji adopcyjnej czworonogów - to warunki porozumienia jakie jeszcze latem br. złożyły obie strony, w sprawie elbląskiego schroniska dla bezdomnych zwierząt. Skarżący Miasto elblążanin, którego posesja sąsiaduje z przytuliskiem wskazuje, że w tym ostatnim jest za głośno, co nie wpływa dobrze na komfort jego życia i zamieszkania. Strony miały czas na pertraktacje w tej sprawie, lecz od sierpnia pozostają w tej kwestii bierne.

Od ponad roku w elbląskim sądzie rejonowym toczy się sprawa z powództwa elblążanina, który pozwał Miasto twierdząc, że przebywające w sąsiedztwie jego posesji psy ze schroniska szczekają za głośno i w związku z tym domagał się on od Miasta wypłaty odszkodowania lub zainstalowania dźwiękochłonnych ekranów w przytulisku. Koszt tych ostatnich to wydatek rzędu ok. 1,2 mln zł.

Sprawa w końcu znalazła swój finał w sądzie. Początkowo sędzia zadecydował o przeprowadzeniu w schronisku badania natężenia hałasu  – Wykazało ono, że w ciągu dnia te granice głośności nie są przekraczane - przypomina Monika Borzdyńska z Biura Prasowego Urzędu Miejskiego. - Nocami wychodzą minimalnie ponad skalę. Jednak taka opinia biegłego nie jest wystarczającym dowodem w tej sprawie, ponieważ potrzebna jest dokładna ekspertyza, a za to już mieszkaniec nie zapłacił. Dowiedzieliśmy się również, że znajomi powoda pytali, dlaczego dopiero teraz składa takie roszczenia? Przecież działka była sprzedana po niższej cenie właśnie ze względu na sąsiedztwo schroniska.

Agnieszka Wierzbicka, kierownik Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Elblągu w rozmowie z naszym dziennikiem nie ukrywała, że hałas w przytulisku jest. Ale psy nie szczekają też bez powodu - Podchodzą tu także dziki, przejeżdża dużo samochodów. Nie jesteśmy w stanie temu zaradzić. To są zwierzęta, jak gdzieś huknie to nie ma na to rady. Jeden pies zacznie szczekać, a cała reszta za nim - mówi kobieta.

Mniej psów i nasadzenia z drzew

Tymczasem sprawa nabierała coraz większego tempa. W jej dalszym toku skarżący schronisko nie zdecydował się na przeprowadzenie na swój własny koszt kolejnej ekspertyzy badania natężenia poziomu hałasu w  przytulisku. Zmienił natomiast swoje roszczenia, wskazując w pismie na ograniczenie liczby zwierząt przebywających w schronisku, jak również usunięcia klatek z przebywającymi w nich psami i zadrzewienia tej części schroniska, która sąsiaduje z jego działką - Jeśli chodzi o zmniejszenie liczby psów w schronisku jest to wymaganie nierealne do spełnienia - mówi kierowniczka schroniska. - One się tu nie znalazły przypadkiem; tych psów nikt nie chciał i one muszą znaleźć się w przytulisku, by mogła zaistnieć dla nich szansa na nowy dom.

Tajemnicą poliszynela jest również fakt, że aż 70 proc psów trafiających do naszego azylu, to psy z terenów wiejskich; problem rozwiązałoby niewątpliwie międzygminne schronisko dla zwierząt, w kosztach którego mogłaby partycypować np. Gmina Elbląg. Na razie jednak jest to pieśń przyszłości.

Do sądu wpłynęło także pismo procesowe Miasta, z którego wynika, że  przedstawia ona określoną ofertę wykonania pewnych prac, które miałyby zmierzać do ograniczenia hałasu w schronisku, m.in  nasadzenia drzew, co miałoby wytłumić nieco hałas i uzupełnić ogrodzenia. Miasto chce również przeprowadzić akcję zachęcającą do adopcji psów, co ma wpłynąć na zmniejszenie liczby czworonogów w przytulisku - Strona powodowa nie napisała wprost, że na tych warunkach zawrze ugodę, ale też nie zakwestionowała tych warunków, wskazując, że jest zainteresowana zawarciem ugody sądowej - przypomina sędzia Dorota Zientara, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Elblągu.

Latem obie strony wskazywały, że w sprawie ewentualnej ugody muszą się odbyć jeszcze dodatkowe rozmowy. I tak sprawa w zasadzie stoi do dziś - Strony najpierw same zakreśliły sobie termin do połowy września, ale nic się w przedmiotowej sprawie nie zadziało - mówi sędzia Dorota Zientara. - Wobec tego, że strony pozostawały w tej kwestii bierne, sędzia-referent sam wyznaczył termin kolejnej rozprawy. Ta odbędzie się 1 grudnia. Dopiero wtedy przekonamy się, czy do ewentualnej ugody dojdzie.


 

Aleksandra Szymańska

Oceń tekst:

Ocen: 2

%100.0 %0.0


Komentarze do artykułu (6)

Dodaj nowy komentarz

  1. 1
    +18
    ~ marcinekkkk
    Poniedziałek, 13.10

    ja bym temu od posesji to nasadził, ale kopów do tyłka

  2. 2
    +19
    ~ mieszkaniec
    Poniedziałek, 13.10

    To skandal że z tym panem prowadzi się jakieś rozmowy. Kupował ziemię za obniżoną cenę to wiedział jakie ma sąsiedztwo. A teraz chce wyrzucić biedne psy żeby podnieść Sobie komfort życia.

  3. 3
    +13
    ~ łowca debilów
    Poniedziałek, 13.10

    Zyczę temu debilowi,aby w życiu spotkało go to samo co te psy! Podajcie nazwizko tego nowobogackiego francuskiego pieska

  4. 4
    +5
    ~ elblążanka
    Poniedziałek, 13.10

    Trzeba było się tam nie budować. Oferta działki była korzystna, a teraz pan narzeka. W końcu to schronisko było pierwsze i dokładnie pan wiedział co znajduje się w okolicy.

  5. 5
    +1
    ~ xxx
    Poniedziałek, 13.10

    Nasadzenie drzew nic nie da bo szczekanie psów słychać nawet w Bażantarnii

  6. 6
    +7
    ~ jjjj
    Poniedziałek, 13.10

    Co za tupet trzeba mieć,wiedział,że w pobliżu jest schronisko.Teraz to niech spada,dostał taniej działkę to czego się domaga Jak się nie podoba sąsiedztwo niech się wyprowadzi najlepiej na odludzie,tam nic nie będzie mu przeszkadzać.

Redakcja serwisu info.elblag.pl nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.


Regulamin komentowania artykułów w serwisie info.elblag.pl

W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie info.elblag.pl wprowadza się niniejszy Regulamin.

  1. Komentujący umieszczając treści sprzeczne z prawem musi liczyć się, że może ponieść odpowiedzialność karną lub cywilną.
  2. Komentarze dodawane przez czytelników służą prowadzeniu poważnej i merytorycznej dyskusji na temat zamieszczonych wiadomości oraz problemów z nimi związanych.
  3. Czytelnicy mogą umieszczać informacje i opinie niezwiązane z treścią artykułów dla istotnych powodów (np. poinformowanie innych czytelników o wydarzeniach).
  4. Zabrania się dodawania komentarzy: wulgarnych, obraźliwych, naruszających dobra osobiste osób trzecich lub zawierających treści zabronione przez prawo.
  5. Celem komentarzy nie jest prowadzenie jałowych sporów osobistych między czytelnikami.
  6. Wszystkie wpisy stojące w sprzeczności z powyższymi warunkami będą niezwłocznie kasowane w całości bądź w części.
  7. Redakcja interpretuje Regulamin i decyduje, które wpisy, komentarze (lub ich części) należy usunąć i dokona tego w możliwie jak najszybszym czasie.


Właścicielem serwisu info.elblag.pl jest Agencja Reklamowa GABO

Copyright © 2004-2024 Elbląski Dziennik Internetowy. Wszystkie prawa zastrzeżone.


1.1304559707642