Wiosną oddano do użytku w Elblągu dworzec PKS po kapitalnym remoncie. Jego wygląd, zarówno z zewnątrz, jak i w środku spełnia zapewne wszelkie normy europejskie.
A na pewno jest ładny. Umieszczono w nim praktycznie to samo co przed remontem, a nawet więcej, bo również kawałek Urzędu Miasta. I bardzo dobrze. Warto mieć w mieście budynek, do którego chce się wejść. Ale problem jest w tym, że otoczenie obiektu trochę odstaje od jego klasy. Cały Plac Dworcowy jest na poziomie zabetonowanego klepiska, a o dworcu PKP tu już nie warto nawet wspominać. Może kolej wzięłaby przykład z komunikacji samochodowej i też coś zrobiła u siebie? A potem wspólnie coś więcej z całym Placem Dworcowym.