Policjanci kryminalni zatrzymali wczoraj czterech młodych mężczyzn, którzy w minioną sobotę dotkliwie pobili 29-letniego elblążanina. Byli na tyle okrutni, że przytrzymywali swojej ofierze ręce, aby ta nie mogła zasłaniać twarzy i miała większe obrażenia. Zwyrodnialców zatrzymali elbląscy policjanci.
Do zdarzenia doszło 26. marca około godziny 21. przy ulicy Wspólnej w Elblągu. 29-latek wracał do domu z 54-letnią matką i 16-letnią siostrą. Zaczęło się od zaczepek słownych, które polegały na ubliżaniu jednej z kobiet. Grupka młodych, pijących piwo mężczyzn, na tym nie poprzestała. Podbiegli do elblążanina, przewrócili na ziemię i zaczęli kopać.
Byli na tyle okrutni, że przytrzymywali swojej ofierze ręce, aby ta nie mogła zasłaniać twarzy i miała większe obrażenia. Po kilkunastu minutach pozostawili mężczyznę w spokoju. Ten o własnych siłach dotarł do domu, gdzie została wezwana karetka. Mężczyzna trafił do Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Elblągu. Doznał licznych obrażeń twarzy i ciała.
- Wczoraj policjanci kryminalni ustalili i zatrzymali podejrzanych sprawców tego brutalnego pobicia. Niektórzy z nich mieli już do czynienia z prawem. Do policyjnego aresztu trafił 17-letni Michał J., natomiast do izby dziecka jego trzej koledzy w wieku 16 lat: Martin C., Sylwester A. oraz Adrian R. Ten ostatni był już zatrzymywany między innymi za pobicia i rozboje oraz niszczenie mienia. Martin C. był zatrzymywany za pobicie. Tylko on z całej czwórki przyznał się do zarzucanych mu czynów – mówi Jakub Sawicki z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.
W tej sprawie zostali także przesłuchani świadkowie, miedzy innymi 16-letnie dziewczyny, w których towarzystwie przebywali sprawcy oraz matka i siostra pokrzywdzonego.
- Policjanci będą wnioskować do Sądu Rejonowego w Elblągu o zastosowanie najsurowszego z możliwych środków wychowawczych oraz odizolowanie nieletnich od społeczeństwa. Z kolei 17-letni Michał J. będzie odpowiadał jako osoba dorosła. Temu młodemu mężczyźnie grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności – dodaje Jakub Sawicki.
Jedna kara będzie sprawiedliwa. Ułożyć gnojków na parkingu przed sądem i łamać nogi i ręce. Później zostawić, niech sobie radzą. I jeszcze mam prośbę do sądu - odtajnić ich dane. Niech wszyscy się dowiedzą, jak nazywa się to bydło, bo ludźmi nie są na pewno.
Po bluzie widać, że hołota z chuliganki OLIMPI - małoletnie kozaki niech gniją w kiciu
A PODOBNO ELBLĄSKA POLICJA CHWALI SIE BEZPIECZNYM MIASTEM!!! HAHAHAHA!!!!
a kto im alkohol sprzedal... ? zamknąć tą budę !!
haha z chulingaki to zwykly malolat , wy chyba chuligana nie widzieliscie ;d
Do 3 lat więzienia kpina !!!
DAJCIE MI ICH!!!!!! SKUR****NY JE***E
chcecie bezpiecznego miasta? to czemu nikt nie zadzwonił na policje i nie powiedział,że nielaty siedza i pija alkohol w miejscu publicznym, szkoda czasu było? co za problem zadzwonić, niech przyjada 1 na 10 wezwań to i tak bedzie to coś, gnojki beda wiedziały,że nie są bezkrane, ż eludzie ich widzą ,że reagują, nie wdawać z dziadostwem w dyskusje tylko wziac komórke z dzwonić na policję, gdyby każdy kto to widzial zadzwonił kolesie po 5 minutach wyladowaliby w izbie, ja dzwonię za każdym razem, spoko odchodze i dzwonie mówię, że tu i tu nieletni w miejscu publicznym pija piwo, nie czekam na interwencje ide dalej, jakoś nie widzę aby żule potem w tych miejscach pijały pifko, zmieniają miejsca, nie sa durni,
Czegos nie rozumiem skoro pobity byl w towarzystwie matki i siostry ,to co te kobiety robily w czasie bicia ich syna i brata .
Z radością poznałbym takich chłystków z największym przyjacielem spokojnego obywatela - strzelbą gładkolufową. Takie pasożyty powinny mieć świadomość, że któregoś dnia trafią na większego od nich kozaka, który przemówi do nich ołowiem.