Ponad trzydziestu pracowników hipermarketu sieci Carrefour Polska miało stracić pracę do końca września. Teraz już wiadomo, że zwolnienia obejmą inną liczbę osób. Co się zmieniło?
Carrefour Polska to kolejny pracodawca w Elblągu, który zaplanował zwolnienia grupowe. O redukcji etatów, którą spółka zamierza przeprowadzić, informowaliśmy w sierpniu tego roku. Jak wówczas się dowiedzieliśmy, zwolnienia miały objąć 31 pracowników elbląskiego sklepu sieci, który mieści się w Centrum Handlowym Ogrody.
Zawiadomienie o zamiarze przeprowadzenia zwolnień grupowych spółka Carrefour Polska złożyła do Powiatowego Urzędu Pracy w Warszawie. Stamtąd informacja została przekazana nam. Zwolnienia w całej Polsce mają objąć maksymalnie 100 osób. W tej grupie znajduje się również 31 pracowników sieci w Elblągu
- mówiła wówczas Katarzyna Piasecka, kierownik Działu Pośrednictwa i Poradnictwa Zawodowego Powiatowego Urzędu Pracy w Elblągu.
Spółka nie chciała komentować sprawy, jednak z informacji przesłanych do urzędu pracy wynikało, że zwolnienia w Elblągu miały być przeprowadzone w okresie od 26 sierpnia do 30 września. Czy już zostały przeprowadzone?
Do Powiatowego Urzędu Pracy wpłynęła informacja, iż w Carrefour Polska sp. z o. o. procesem zwolnień grupowych zostało objętych ostatecznie 22 pracowników wykonujących pracę w hipermarkecie Carrefour w Elblągu. Rozwiązanie umów z tymi pracownikami nastąpi w dniu 31 października 2024 r.
- informuje Katarzyna Piasecka.
obecnie mamy najgorsze czasy w upodleniu pracownika ! pracownicy maja głodowe pensje , robią za kasjerów , sprzątaczy , układaczy w jednym ! korpo zbija kasę , dyrektorzy sobie pensyjki windują , a pracownika mobbingują upadlają i dyskryminują często tez zastraszają! syf totalny syf na rynku pracy!
przerażająca postawa zarządzających zasobami ludzkimi, to ma miejsce nie tylko w handlu , ale w każdej już większej spółce, czy urzędach ! przez nieudolność polityczną , którą mieszają w każdą dziedzinę życia poprzez obsadzanie stanowisk politykierami lub z ich nadania spada jakość , wydajność pracy bo są to karierowicze lub przypadkowi ludzie bez zasad, empatii , wiedzy! podstawą szefowania to mobbing i wydawanie poleceń z kosmosu świadczących o ich nieudolności zarządczej. Do tego nieszczęśliwi własnym życiem, niedowartościowani sobą mają szczególną przyjemność w dręczeniu psychicznym i sadystycznym pracownika! nie ma nic gorszego jak rezygnacja z pracy przez mobbing , co jest już nagminne ! można już z tego pisać pracę magisterską popartą przykładami !
tymczasem państwo, które zaczyna już sobie nie radzić nie może nic zrobić , aby wstrzymać GLAPIŃSKIEMU PODWYZKĘ ze 102 tys. na 120 tys. miesięcznie ! zajęli sie tubkami i zrobili z tego amoralną aferę sami pozwalając na amoralność w każdej dziedzinie życia obsadzając siebie i rodzinki w spółeczkach za ogromną kasę i aby to przesłonić zajęli się musami z alkoholem !!!! zaczynają poruszać się w oparach absurdu !
Jaką PIĘKNĄ nazwę wymyślili na określenie zarządzania i poganiania niewolnikami vulgo od czasu do czasu wymiany rabów między sobą.... ZASOBY LUDZKIE! Wypisz wymaluj.... ZASOBY BYDŁA! I czego jeszcze nie rozumiecie dzbany?
Kto najczęściej pada ofiarą mobbingu w pracy? Wbrew intuicyjnemu myśleniu wyniki badań pokazują, że ofiarami mobbingu nie są ci najsłabsi pracownicy, lecz osoby, które cechują się pracowitością ,perfekcjonizmem, zaangażowaniem i wyróżniającą się osobowością, co może wywołać u innych nienawiść i negatywne emocje !
Emblong
Pisząc o mobbingu nie zapominajmy że mogą go stosować nie tylko szefowie ale i wspólpracownicy, to taka odmiana chorych zagrywek i prostackich metod koleżanek lub kolegów na wykluczanie z grupy przy wspoudziale szefa lub jego cichej akceptacji kiedy chce doprowadzić do podziałów! Takie obecne trendy w świecie" biznesu" pracowniczego ! Niezdrowe pasję lub hobby powoduje chorą radość z niszczenia człowieka, taki fetysz chorych głów!
Ja Wam Tuska,ani Koalicji nie wybierałem. Macie co chcieliście. Uśmiechać się.
Tak suweren wybrał
Tak suweren wybrał