- Codziennie my oraz policja sprawdzamy czy zamknięte sklepy z dopalaczami nie zostały otwarte. - informuje mgr inż. Marek Jarosz, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej. Trzy zamknięte sklepy oraz poszukiwanie właściciela czwartego to lokalne efekty ogólnopolskiej akcji pn. „Tajfun” wymierzonej przeciwko sklepom z dopalaczami.
- Sklepy zostały zaplombowane, z towaru pobrano próbki, które zostaną przebadane w Warszawie. Właściciele sklepów mają prawo odwoływać się do Głównego Inspektora Sanitarnego w Warszawie. Dalszy losy sklepów w dużej mierze zależy od wyników badań. - mówi Elżbieta Łabaj, rzecznik wojewódzkiego sanepidu.
Analiza pobranych próbek będzie długotrwała i kosztowna, bo ich skład nie był opisany.
- To jest jak szukanie po omacku. Nie wiadomo, w którą stronę należy iść. - wyjaśnia Marek Jarosz, szef elbląskiego sanepidu.
W Elblągu kontrole odbyły się bez większych incydentów.
- Właściciele sklepów reagowali bardzo spokojnie. Przewidujemy jednak, że osoby mające największy wpływ na ten biznes nie poddadzą się. Zapewne będą korzystały z pomocy prawników. Mają do tego prawo – mówi Marek Jarosz, dyrektor elbląskiego sanepidu. - Skontrowaliśmy trzy sklepy, czwarty zostanie sprawdzony, gdy policja dotrze do jego właściciela , a następnie umożliwi nam kontakt z nim.
Dotychczas na 37 sklepów z dopalaczami na terenie województwa Warmińsko-mazurskiego zamknięto 32.
Czwartek, 23.01.2025, Imieniny: Maria, Ildefons, Rajmund
Nie masz konta?
Zarejestruj się »
ekstra
dilerzy beda znowu zarabiac
ta nagonka jest chora. dzis zamkna sklepy z dopalaczami a jutro Donald wymysli ze trzeba zamykac warzywniaki, bo kapusta jest genetycznie modyfikowana i niezdrowa. cala ta afera ma tylko odwrocic uwage od problemow rzadu PO
Ta teraz biednego właściciela aresztuje Policja, na siłę doprowadzi do sklepu by go mogli skontrolować. A jak nie zechce to go do więzienia. Ale debilizm, ten cały rząd jest na dopalaczach.
w końcu porządek z tym gównem tylu odjechało żal
dilerzy narkotykowi teraz beda zarabiac jak sklepy pozamykaja proste malolaci sie najarali tajfuna i do piachu na wlasne zyczenie .czemu nie pisa ze ktos umarl od marychy prawdzwej
podzielam pogląd ArnoldaUPR nagonka mająca na celu odwrócić uwagę od realnych problemów rządu takich jak bezrobocie , niewydolność służby zdrowia , dług piblioczny i deficyt budżetowy , zaniedbania ws katastrofy sm0oleńskiej to jest pokazanie że rząd doskonale kontroluje to co dzieje się w kraju i potrafi zadbać o codzienne sprawy Polaków , prawda jest zupełnie inna....
co za beznadzieja jesli jakis gówniarz chciał sie najarac i isc do piach to po co go powstrzymywac mniej scierwa na ziemi bedzie chodziło biorą jakies gówno a potem leczą sie za naszą kase,,, na własne zyczenie padaja
"Trzy zamknięte sklepy oraz poszukiwanie czwartego przez policję..." To niech w guglach sprawdzą skoro nie wiedzą gdzie jest ten czwarty sklep...
ten malolat co zmarl nie jest udowodnione naukowo ani nie ma zadnego pisma ze przyczyna zgonu byl tajfun dopalacz bo znalezli przy nim worek po tajfunie to jakbym zmarl i mial w kieszeni paczke prezerwatyw to umarlem od dymania .malolaci robia przypal a dopalacze do konca tygodnia beda znowu sprzedawane bo to legal proste .ja pale i jakos normalnie funkcjonuje niech zadzwonia naszpital i powiedza ile zgonow bylo przez gorzale .tez ja powinni zakazywac sprzedazy bo to trujace