Superbohaterowie z innego wymiaru, gotowi w każdej chwili ratować świat. Samce alfa z rozbuchanym libido. Pozytywni wariaci z muzyczno-performerskim zacięciem. Na pewno nie są polskim modnym The Cośtam's. Dla nich powinna istnieć osobna szufladka z napisem Dick4Dick, bo do żadnej innej nie dadzą się włożyć. Czterech chłopaków z Trójmiasta, dla których muzyka i koncerty to przede wszystkim świetna zabawa. Na co dzień to Krystian Wołowski, Michał Skrok, Jacek Frąś i Tomasz Ziętek. A elblążanie na scenie 22 sierpnia o godz. 20:30 zobaczą Nygga Dicka, Bobby'ego Dicka, Jaques'a Le Dicka i Barona Baye Dicka, którzy wystapią w ramach VII Letnich Ogrodów Polityki.
Ich koncerty – stroje, makijaże – są starannie przemyślane i zaplanowane, ale jak na prawdziwych showmanów przystało potrafią zaskoczyć publiczność jakimś spontanicznym wybrykiem: „Coś wybuchnie, ktoś wejdzie na rusztowanie, ktoś będzie zadowolony, jakieś dziewczyny znowu się w nas zakochają. Generalnie będziemy zbawiać świat” - tak Bobby Dick opisuje koncerty Dicków.
Ich muzyka także jest trudna do sklasyfikowania. To eklektyczna mieszanka stylów. Na swoich płytach melodyjnie miksują punk, rocka, electro, pop, disco a nawet country. Każde ich wydawnictwo jest totalnie inne od poprzedniego, w myśl zasady przyświecającej muzykom, że „ich jedynym akceptowalnym aksjomatem w działaniu jest zmiana”.
Ich ostatni krążek Summer Remains, wydany w 2009 roku to właśnie typowy przykład dickowego eklektyzmu – tutaj każdy utwór jest jakby żywcem wyjęty z innej bajki, a końcowy utwór, trwający 27 minut (sic!) to zapis... padającego deszczu. Płytę nagrywano pod gruszą – dosłownie! - w mazurskiej wsi Hadynów, w otoczeniu dzikiej przyrody i jej mieszkańców, co znacząco miało wpływ na kształt utworów.
W ubiegłym rouku wzięli udział w trasie koncertowej Trójka Tour, wspólnie z Gabą Kulką i Czesławem Mozilem. Są także częstymi goścmi na festiwalach. Uczestniczyli m.in. w Selector Festival, Off Festiwal, a kilka dni po Ogrodach Polityki będzie można zobaczyć ich w Katowicach na Tauron Nowa Muzyka.
I choć patrząc na ich wizerunek – trochę groteskowy, kabaretowy i nieprzewidywalny – trudno czasem brać Dick4Dick na poważnie, to po wysłuchaniu kilku utworów możemy być pewni, że mamy do czynienia z muzykami z najwyższej półki. Zapraszamy zatem nie tylko piękne dziewczyny, szczególnie mile widziane na koncertach Dick4Dick, ale wszystkich tych, którzy po prostu lubią dobrą, energetyczną muzykę.
Dick4Dick, Muniek: 22 sierpnia, godz. 20. 30 VII Letnie Ogrody Polityki, Dziedziniec Muzeum Archeologiczno-Historycznego.
Marek Dyjak, Lech Janerka: 21 sierpnia, godz. 20.30
Bilety w cenie 20 zł. do nabycia we wszystkich placówkach Biblioteki Elbląskiej.
CHCIELI BYC Z TYM MAKE-UPEM JAK SVEN VATH ALE IM NIE WYSZLO!