Z wielkim zdziwieniem przeczytałem krytyczną wypowiedź Pana Posła Witolda Gintowt - Dziewałtowskiego dotyczącą zamiaru prywatyzacji Elbląskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej, opublikowaną w elbląskich mediach. Przedstawione w niej argumenty odbiegają od rzeczywistości, dlatego pragnę mieszkańcom wyjaśnić kilka kwestii w tej sprawie.
Na wstępie przypomnę jednak, że pierwsza uchwała Rady Miejskiej w sprawie prywatyzacji EPEC-u przyjęta została 16 lutego1995 roku i przygotowywał ją nikt inny jak ówczesny Prezydent Witold Gintowt - Dziewałtowski. Dziwi więc nagła i tak radykalna zmiana poglądów Pana Posła w tej sprawie. Odnosząc się zatem do zaprezentowanych argumentów to:
1. Sprzedaż udziałów EPEC Sp. z o.o. to utworzenie warunków Do zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego miasta Elbląga. Przez bezpieczeństwo dostaw paliw i energii rozumie się zapewnienie stabilnych dostaw paliw i energii na poziomie gwarantującym zaspokojenie potrzeb krajowych i po akceptowanych przez gospodarkę i społeczeństwo cenach. Do zadań samorządu należy między innymi zapewnienie usług komunalnych - w tym również związanych z zaopatrzeniem miasta w ciepło na jak najwyższym poziomie. Na dzień dzisiejszy głównym dostawcą ciepła dla potrzeb dystrybucji Jest Elektrociepłownia Elbląg należąca do koncernu ENERGA S.A. Produkcja własna EPEC sp. z o.o. zaspakaja jedynie 13 % niezbędnych potrzeb cieplnych systemu. Ciepłownia "Dojazdowa" o mocy 40 MW pracuje na potrzeby miejskiej sieci ciepłowniczej w sezonie grzewczym. Rozbudowę Ciepłowni ogranicza jej położenie (zbyt duża odległość od rzeki) oraz zbyt mały obszar terenu w tej lokalizacji. Mimo prowadzonych modernizacji instalacji w elektrociepłowni stan Urządzeń wytwarzających ciepło jest zły i należy je zastąpić nowymi sprawniejszymi urządzeniami. Budowa nowego źródła ciepła to koszty wysokości ok. 600 - 700 mln zł. Inwestycja w źródło przerasta możliwości finansowe Samorządu elbląskiego oraz spółki EPEC. Racjonalizacja gospodarki energią Będąca jednym z elementów pakietu 3x20 powoduje, że EPEC będzie zobowiązany do ograniczenia zużycia na potrzeby własne a przede wszystkim ubytków na poziomie 20 %. Oznacza to że nakłady na modernizację sieci będą musiały w najbliższych latach wzrosnąć ponad kwotę wynikająca z odpisów amortyzacyjnych.
Ponadto wynik finansowy EPEC sp. z o.o. uzależniony jest od warunków pogodowych, duże wahania poboru ciepła powodują, że nie zawsze jest on dodatni. Za 2008 r. strata finansowa netto wyniosła 508.611,44 zł. Średnio roczny odpis amortyzacyjny w spółce wynosi około 8,5 mln zł. Natomiast potrzeby inwestycyjne wahają się w granicach od 8 do 11 mln zł rocznie. Przy praktycznie zerowym wyniku finansowym wyższe wydatki inwestycyjne od odpisu amortyzacyjnego spółka musiałaby równoważyć kredytem. Realizacja zadań statutowych Spółki w nadchodzącej przyszłości wymagać będzie zaangażowania dodatkowego kapitału.
2. Mówienie, że zamiar sprzedaży EPEC-u jest przedsięwzięciemniebezpiecznym i sprzecznym z interesem mieszkańców jest niedorzeczny. Jeżeli Pan Poseł uważa, że zabezpieczenie energetyczne miasta nie jest sprawą istotną dla elblążan, to proszę powiedzieć kto weźmie odpowiedzialność w sytuacji kiedy tego ciepła zabraknie w wyniku awarii. Dodam tylko, że taka sytuacja grozi nam, bowiem system ciepłowniczy zaopatrzenia miasta Elbląga został uruchomiony w 1958 roku i jest jednym z najstarszych w powojennej Polsce.
3. Z dostępnego sprawozdania Ministra Skarbu wynika, że zdecydowanym liderem prywatyzacji jest ciepłownictwo. Na 18 miast powyżej 200 tys mieszkańców w 7 są sprywatyzowane przedsiębiorstwa dystrybucyjne (Wrocław, Bydgoszcz, Toruń, Gdańsk, Poznań, Szczecin, Częstochowa). Warszawa, Kraków i Białystok mają sprywatyzowane elektrociepłownie. Prywatyzacja energetyki cieplnej nastąpiły między innymi w Pile, Obornikach, Jarocinie, Kraśniku, Sztumie, Ostrołęce, Pasłęku, Malborku. Gminy zbywają, nie jak wcześniej 49 czy 50 % udziałów lecz od 85 -100%. Przychód ze sprzedaży udziałów w spółce to nie wszystko. Dodatkowo gminy osiągnęły korzyści wynikające ze zobowiązań inwestycyjnych nowych wspólników.
Najkorzystniejszym trybem zbywania udziałów z punktu widzenia Miasta jest przeprowadzenie rokowań na podstawie publicznego zaproszenia. W ten sposób Miasto zapewnia sobie możliwość negocjowania warunków zbycia udziałów innych niż tylko ich cena. Dodatkowo zapewnia sobie inne korzyści wynikających ze zobowiązań inwestycyjnych nowych wspólników.
4. Właśnie teraz jest najlepszy okres na przeprowadzenie procesu prywatyzacyjnego. Dotychczasowe prognozy, dotyczące możliwości pokrycia przyszłego zapotrzebowania na energię elektryczną w kraju, wskazują na konieczność rozbudowy istniejących mocy wytwórczych. Zobowiązania dotyczące ograniczenia emisji gazów cieplarnianych, zmuszają Polskę do poszukiwania rozwiązań niskoemisyjnych w zakresie wytwarzania energii elektrycznej. Od 2013 roku zaczną obowiązywać nowe zasady rynku handlu emisjami CO2, od roku 2016 wejdą ostrzejsze normy emisyjne na pozostałe gazy cieplarniane oznacza to, że bez niezbędnych inwestycji w ciepłowniach i elektrociepłowniach nie zostaną te cele wypełnione.
5. 10 listopada 2009 roku Rada Ministrów przyjęła "Politykę energetyczną Polski do 2030 r. Do głównych narzędzi realizacji polityki energetycznej zaliczono bieżące działania regulacyjne Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki, polegające na weryfikacji i zatwierdzaniu wysokości taryf oraz zastosowanie analizy typu benchmarking w zakresie energetycznych rynków regulowanych. W zakresie wytwarzania i przesyłania ciepła szczegółowym celem w tym obszarze jest m.innymi dążenie, do zastąpienia do roku 2030 ciepłowni zasilających scentralizowane systemy ciepłownicze polskich miast źródłami kogeneracyjnymi. Dla realizacji tego celu zostaną podjęte działania obejmujące m.innymi: zmiana mechanizmów regulacji poprzez wprowadzenie metod kształtowania cen ciepła z zastosowaniem cen referencyjnych oraz bodźców do optymalizacji kosztów zaopatrzenia w ciepło, preferowanie skojarzonego wytwarzania energii jako technologii zalecanej przy budowie nowych mocy wytwórczych.
6. Jeżeli chodzi o ceny to obecnie Ministerstwo Gospodarki współpracuje z przedstawicielami sektora ciepłowniczego aby stworzyć nowe metody kształtowania cen referencyjnych oraz bodźców do optymalizacji kosztów zaopatrzenia w ciepło. Po wypracowaniu w tym zakresie porozumienia pomiędzy Ministerstwem Gospodarki, Urzędem Regulacji Energetyki i przedstawicielami sektora ciepłowniczego zostaną wprowadzone zmiany do Prawa energetycznego.
7. Za najkorzystniejszą dla Spółki i Gminy przyjęto sprzedaż 75 % udziałów jednemu inwestorowi (najlepiej branżowemu) przy zapewnieniu odpowiednich warunków przeprowadzenia tej transakcji. Warunkami tymi są w szczególności ilość udziałów i cena ich zakupu, sposób zapłaty, zabezpieczenie praw pracowniczych czyli tzw "pakiet socjalny" a także "pakiet inwestycyjny" czyli wielkość nakładów na majątek spółki Gwarantowany przez nabywcę udziałów (w tym nakłady na budowę nowego źródła
ciepła na potrzeby Miasta Elbląga, o którym mowa wyżej, nakłady na utrzymanie i modernizację istniejącej sieci, zakupy aktywów, wartości niematerialnych i prawnych itp.). W trakcie rokowań z potencjalnymi inwestorami pod uwagę będą brane wszystkie wymienione wyżej elementy.
8. Dobrze przeprowadzona prywatyzacja pozwoli na wyłonienie inwestora branżowego, który w ramach wynegocjowanego pakietu inwestycyjnego wyasygnuje środki na zapewnienie bezpieczeństwa energetycznego miasta tj. budowę nowego kogeneracyjnego źródła ciepła na bazie Elektrociepłowni Elbląg, bądź w rejonie ul. Mazurskiej i Żytniej oraz wymaganych w zakresie sieci ciepłowniczych inwestycji. Natomiast zaniechanie prywatyzacji może w znaczny sposób zmniejszyć wartość rynkową EPEC Sp. zo.o.
9. Nie jest również prawdą, że zamiar prywatyzacji EPEC-u nie Został skonsultowany. W ubiegłym roku prowadzone były w tej sprawie rozmowy z radnymi i szefami klubów. W listopadzie ubiegłego roku odbyło się spotkanie z przedstawicielami największych elbląskich spółdzielni mieszkaniowych, podczas którego zamiar prywatyzacji EPEC Sp. z o.o. spotkał się ze zrozumieniem i akceptacją.
Reasumując raz jeszcze pragnę podkreślić, że zamierzenia związane z prywatyzacją EPEC-u mają doprowadzić do zabezpieczenia energetycznego Elbląga, z którym to problemem miasto boryka się od wielu lat i teraz Jest najkorzystniejszy moment do przeprowadzenie tego procesu. Prezentowane zaś przez Pana Posła nieprawdziwe argumenty to w moim odczuciu działania mające na celu wprowadzenie w błąd opinii publicznej i zniekształcenie stanu faktycznego.
sprywatyzuje i bedzie ciepluteńko, tak samo powiedzie sie plan jak z tłumami inwestorów na Modrzewinie,
Przykro mi to pisać ale pierwszy raz zgadzam się z obecnym prezydentem.A Witold GRA na prezydenturę!!!!!! WŁAŚNIE ROZPOCZĘŁA SIĘ KAMPANIA WYBORCZA-JESTEM ZA PRYWATYZACJĄ EPEC-u!!!!!Szkoda,że za błędy jak zwykle zapłacą mieszkańcy.
dobro mieszkańców tak lezy ratuszowi na sercu, że ludzie uciekaja z tego miasta gdzie ich oczy poniosą, zostaja rencisci i emeryci
Brawo panie Henryku ,pan i tylko pan moze byc Prezydentem,szkoda tylko że nie może pan wystartować w ogólnopolskich wyborach,wielka szkoda
Pan Dziewałtowski "punktuje" na konto przyszłych wyborów. Panie - zostań Pan w Warszawie, my ciebie tutaj nie potrzebujemy. Dosyć już władzy czerwonej w tym mieście. Panie Słonina - czas na promocę ELBLĄGA.
Dziewialtowski WON!!! z Elbląga!! Sprzedawczyk Olsztyna.
jak to jest,że z planów Pania Słoniny zawsze wynika klapa, jak usprawni ruch na ulicach do na 100% robia sie korki, jak tworzy jakies miejsce do inwestowania to wiadomo,że zlomierze beda mieli z czego żyć rozkręcając co sie da, teraz też tak bedzie, zapewniam was, tak usprawni zasilanie miasta w ciepło,że wam czapki z glow pospadają, drozyzna, drozyzna, drozyzna, wspomnicie moje słowa
Ciekawe czy w okolicach Elbląga występują pokłady gorącej wody wewnątrz ziemi wystarczy poszukać dowiercić się podłączyć do sieci EPEC i już mamy ciepełko w domkach prawie za friko i bardzo ekologicznie może warto poszukać :)
Gdzie dwoch sie bije tam Wilk korzysta.
kim sa ci "zainteresowani"inwestorzy? kiedy Pan Słonina się z nimi spotykał i co ustalił? gdzie sa dokumenty z tych spotkań i z tych ustaleń? co to znaczy,że ci "inwestorzy" chca miec cały rynek ciepła w miescie, dlaczego nie podaje sie podstawowych informacji opinii publicznej o tych "inwestorach", kto to jest? chyba to nie były prywatne spotkania Pana prezydenta na tematy prywatne, dlaczego nie ma informacji z kim prowadzono te wstępne rozmowy? przeciez to na odległosc wszystko śmierdzi, sprzedawana ma być firma nalezaca do miasta, a z informacjio wynika,że Pan prezydent cos tam poustalał pod stołem, a teraz chce sie z tych ustaleń wywiązać, zauważyliście,że znowu mamy jakiś 'potencjalnych " inwestorów, przy informacji z Modrzewiny także ciagle sa "potencjali' inwestorzy, cicho sza, tajemnica kim oni sa, to wie tylko Pan Słonina,