Mamy oto pierwszą odsłonę kampanii prezydenckiej. Jest jeszcze tajemnicza i pełna niedomówień, jednak główni aktorzy starcia już się ujawnili. Pierwszym polem bitwy o fotel prezydencki jest projekt uchwały budżetowej oraz projekt sprzedaży udziałów w EPEC. O dziwo, jedną z głównych ról gra urzędujący prezydent Henryk Słonina.
Już dawno projekt uchwały budżetowej nie budził tylu emocji co teraz. Jednak nic w tym dziwnego. W tym bowiem roku będziemy mieli do czynienia z wyborami samorządowymi. Dlatego główni kandydaci do fotela prezydenta nie mogą milczeć w tej sprawie.
Sporą aktywność wykazuje elbląskie Prawo i Sprawiedliwość. Zaraz po konferencji prezydenta Henryka Słoniny na temat budżetu, dziennikarzy zaprosili działacze PiS. Oczywiście te dwie konferencje prasowe bardzo się od siebie różniły. O ile prezydent Słonina podkreślał historyczną wysokość budżetu i planowane inwestycje, a także dużo mówił o potrzebie oszczędności w samym urzędzie, to politycy PiS wręcz odwrotnie. Jerzy Wilk – wiceprzewodniczący Rady Miejskiej i szef klubu radnych PiS zarzucił prezydentowi iż projekt budżetu jest nierealny do wykonania i oderwany od rzeczywistości. Dlatego radni Prawa i Sprawiedliwości zagłosują przeciwko temu projektowi budżetu. Jerzy Wilk skrytykował również pomysł sprzedaży udziałów w EPEC. Wskazał, że Ciepłownia dobrze radzi sobie na rynku i nie ma strat finansowych.
Warto dodać, że już dawno nie zdarzyło się, aby radni zabrali głos przed sesją Rady Miejskiej informując dziennikarzy o swoich zamiarach. Do tej pory raczej unikali tego typu konfrontacji z prezydentem Henrykiem Słoniną. Zastanawiać może natomiast milczenie Platformy Obywatelskiej na ten temat. Na razie nie wiadomo czy oba projekty prezydenckiej PO będzie skłonna poprzeć.
Przy okazji projektu sprzedaży udziałów w EPEC uaktywnił się również poseł Witold Gintowt-Dziewałtowski (SLD), który swoje stanowisko przesłał do mediów lokalnych. Nie byłoby w tym może nic dziwnego gdyby nie fakt, że parlamentarzysta Lewicy raczej rzadko zabierał głos w sprawach elbląskiego samorządu. Do czasu. Teraz jest upatrywany jako kandydat SLD na stanowisko prezydenta miasta. Zaskakujące jest jednak to, że Dziewałtowski wręcz odciął się od projektu Henryka Słoniny, skrytykował go i wskazał, że pomysłodawcy nie zasięgnęli opinii mieszkańców w konsultacjach społecznych. Postraszył także podwyżkami cen ciepła po prywatyzacji. Ten mocny dysonans na lewicy elbląskiej pokazuje, że… Henryk Słonina może być zagrożeniem dla kandydata Sojuszu. Zagrożeniem zaś może być tylko w jednym przypadku, gdyby wystartował w tegorocznych wyborach prezydenckich.
Taki scenariusz wcale nie jest nierealny. Henryk Słonina pokazał wielokrotnie, że jest świetnym graczem politycznym, doskonale rozumie zasady rządzące kampanią wyborczą i już nieraz pokazał, że potrafi w ostatniej chwili zmienić zdanie. Tak było cztery lata temu, gdy Słonina najpierw ogłosił, że w wyborach nie będzie kandydował, zaś po kilku tygodniach wrócił do walki o fotel i wygrał w pierwszej turze.
Teraz lewica ma jednak swojego kandydata na prezydenta. Wszystko wskazuje na to, że będzie nim poseł Witold Gintowt-Dziewałtowski. To powoduje, że prezydent Słonina nie dostanie raczej namaszczenia Sojuszu.
- Prezydent SLD nie potrzebuje. Wręcz ta partyjna otoczka mu przeszkadza – mówi człowiek z bliskiego otoczenia prezydenta. - Czy Słonina wystartuje w tych wyborach? A czy kiedykolwiek mówił, że nie wystartuje? Natomiast pewnie już nie z listy SLD.
Jeśli więc SLD nie poprze w wyborach Henryka Słoniny, może to zrobić Komitet „Dobry Samorząd”, który wspierał obecnego prezydenta cztery lata temu. Dlaczego więc nie miałby tego zrobić i teraz?
JERZY WILK NA PREZYDENTA ! ! !
TW BOLEK ciebie trzeba zlustrować podżegaczu donos do IPN trzeba zrobić jak prezydent to tylko Witek
Dziękuję za komplement niedźwiedziu czy wolisz misiu. he he
wybory wygra nawet krowa jeśli obieca likwidacje światełek na: Ogólnej, skrzyzowaniu Teatralnej z Robotniczą, przy Fromborskiej i Ogólnej , do tego jeszcze ustawienie normalnej pracy swiateł na Hetmańskiej, Grunwaldzkiej, Bema, 12 -lutego, jeśli ktos obieca,ze w ciagu tygodnia od wyboru zrobi porzadek ze swiatełkami, wygra w cuglach, bez znaczenia czy bedzie z PO, SLD, PiS czy z ulicy przyjdzie sobie,
JEŻELI SŁONINA SPRYWATYZUJE EPEC MA MÓJ GŁOS!!!! DOSYC UTRZYMYWANIA DARMOZJADÓW,ŻON RADNYCH I POSŁÓW NA POSADACH W SPÓŁKACH MIEJSKICH. HENIEK JESTEM Z TOBĄ!!!!!!!!!!!!!!
panie wyborca idz Pan na bananowca banany prostować, chcesz człowieku bulić za ciepło jak za zboże? przeciez po tej prywatyzacji koszty ciepła wzrosną i na nic tu slodkie pierdzenie o tym,że bedzie lepiej, bedzie gorzej bo drożej
sprywatyzowac epec ,a bamca niech banana daje
do bolka .wilk nie wygra .prawica w elblagu nie ma szans i ty otym wiesz .nie pisz wiec glupstw .slonina to gosc ,oo ten to ma szanse .
PiS w Elblagu czyli kacze opowiesci o ukladach scalonych i słonecznych. Bedziemy mieli jak w Łodzi swieto trzech kroli i dotacje do dekoderow radyja dla wszystkich mieszkancow. Gburzynski bis, never!
Pisałem już wybrać ludzi którzy chcą zmian mają plan który wprowadzą w życie .Dość ściemy siedzieć to w parku na ławce.Dać szansę ludziom młodym wykształconym znającym języki obce,dziadki na emeryturę.............