Będę dążył do tego, żeby pieniądze pochodzące ze sprzedaży udziałów EPEC-u uchwałą Rady Miasta zostały zablokowane, do kadencji następnego Prezydenta, tak, żeby obecny Prezydent nie mógł z nich korzystać podczas kampanii wyborczej. - grzmiał Mirosław Kozłowski, szef elbląskiej „Solidarności”, podczas wczorajszej konferencji prasowej. - O rozwiązaniu problemu ciepłownictwa w mieście, które teraz proponują władze miasta, mówiłem od kilku lat. Gdy ten pomysł podsuwałem Prezydentowi, ten mnie negował mówiąc: „Pan Przewodniczący walczy o miejsca pracy, a będzie bezrobocie tworzył”. Dlatego pieniądze z prywatyzacji powinny poczekać na następną władzę i, żeby ona mogła nimi dysponować.
Jak się okazało, oczekiwanie przewodniczącego Mirosława Kozłowskiego spełniło się szybciej, niż sam zapewne przypuszczał. Podczas trwającej w tym samym czasie konferencji prasowej w ratuszu, Prezydent Henryk Słonina informował dziennikarzy, że sprawa sprzedaży udziałów miasta w Elbląskim Przedsiębiorstwie Energetyki Cieplnej prawdopodobnie nie zamknie się już w tym roku. Oznacza, to że skutki, również finansowe, ich sprzedaży spadną już na kolejną ekipę rządząca. O czym piszemy w artykule: 100 milionów za ciepło ale nie w tym roku.
Przewodniczący elbląskiej „Solidarności” uspokajał, że sprzedaż udziałów EPEC-u nie będzie wiązała się ze zmniejszeniem miejsc pracy.
- Nie będzie zwolnień. Pracownicy EPEC- u będą potrzebni do wykonywania tej samej pracy. Jednocześnie zmniejsza się załogę o te osoby, które są w wieku emerytalnym i chcą odejść z pracy w zamiana za dodatkowe pieniądze na odchodne – zapewniał Kozłowski.
Jednocześnie zaapelował do posła Witolda Gintowta- Dziewałtowskiego.
- Może Pan poseł zna się na wszystkim, ale niech nie blokuje sprzedaży, bo ostatnio przeczytałem w gazecie, że jest przeciwny temu.- twierdził Kozłowski- Może Pan poseł ma w EPEC-u na ulicy Fabrycznej swoich kolegów i się o nich boi – zasugerował i dodał. - Panie Gintowt- Dziewałtowski, niech się Pan nie martwi o kolegów, tylko niech Pan będzie skłonny pomóc, żeby doszło do rozwiązania tego problemu.
Szczerzej o sprzedaży udziałów miasta w EPEC- u piszemy w artykule: Miasto chce sprzedać udziały w EPEC
P. Kozłowski potrafi grzmieć, a nie potrafi myśleć i brakuje mu elementarnej wiedzy w zakresie ekonomii, prywatyzacji, prawa. Za to nie brak mu cynizmu i tupetu żeby bić polityczną pianę. Nie trzeba konferencji Prezydenta miasta, żeby wiedzieć, że takie rzeczy (prywatyzacja) nie robi się w ciągu pół roku - roku. W chwili obecnej nie ma nawet potencjalnej listy zainteresowanych. Już raz, ok. 1993-4r. Kozłowski próbował połączyć EPEC z EC, niech teraz nie wkłada paluszków w tryby jej działania. Może lepiej niech się spyta czy na Fabrycznej 3 jest mile widziany - śmiem wątpić. Polityczne konfitury niech lepiej wyjada z innych słoików, a najlepiej zabrać się do konkretnej pracy i pokazać jej efekty bo dotychczasowe są żałosne, co było widać na przykładzie Logstor'u.
w Pacanowie kozy kują więc........... mądra głowa do PACANOWA
madralinski kozlowski wszedzie madry tylko przez takiego spora grupa ludzi w elblagu nie ma pracy ale niech uwaza bo moment wywiezienia na taczce sie zbliza wszedzie gdzie wsadzi swoj nos zaklady sa likwidowane a jego i solidarnosci ludzie maja juz dosyc bo tylko aby do koryta i sie nachapac
gdzie można poczytać o osiągnięciach pana Kozłowskiego ?? zdaje się lista nie jest zbyt bagata ale za to tam gdzie pomaga są same kłopoty w jej ( pomocy ) wyniku
sam dostaje kasę za to że ogranicza rozwój przedsiębiorczości wciskając nieudaczników na nietyklane stanowska w ramach walki o dobro ludu pracującego.....
Kozłowski się nadaje kozy paść w pacanowie. Rozwalił już Elet,Logstor,Teraz załatwił kilka osób z domu sióstr Jadwiżanek i jeszcze ma czelność w sprawie EPEC zabierać głos? On sie zna na swoim fachu nie ma co. Zyciowy nieudacznik od robienia zamętu. Czasy Solidarności przez duże S bezpowrotnie mijają,a idea Lecha W. idzie w odstawkę.