Henryk Słonina nie będzie kandydował ponownie na urząd prezydenta miasta. Taką informację podaje elbląski Sojusz Lewicy Demokratycznej. Oznacza to, że jest to ostatnia kadencja obecnego prezydenta oraz to, że nie będzie już w wyborach murowanego kandydata.
Taką informację podaje poseł SLD Witold Gintowt-Dziewałtowski, który w rozmowie z Dziennikiem Elbląskim przyznaje, że to jest ostatnia kadencja Henryka Słoniny.
- Rozmawialiśmy z Henrykiem Słoniną i doszliśmy do wspólnego wniosku, że nie będzie już kandydował na prezydenta miasta – mówi Gintowt-Dziewałtowski.
SLD wie, ale nie powie
Może to oznaczać, że kandydatem lewicy na fotel prezydenta Elbląga będzie właśnie ten elbląski parlamentarzysta. Jest to o tyle logiczne, że SLD od lat nie może wrócić do dawnej potęgi partyjnej. Sojusz balansuje na progu poparcia umożliwiającego wejście do parlamentu. Dlatego dla Witolda Gintowt-Dziewałtowskiego prezydentura miasta może być bardziej atrakcyjnym zajęciem.
Choć elbląska lewica nie chce na razie zdradzić nazwiska swojego kandydata, jednak wszystko wskazuje na to iż będzie to właśnie Witold Gintowt-Dziewałtowski.
Pytany przez nas jeden z członków elbląskiego SLD chwali posła lewicy.
- Ma doświadczenie w samorządzie, był już prezydentem miasta. Ma wielkie doświadczenie w parlamencie i wiele kontaktów w Warszawie. Jest też rozpoznawalny i dobrze przygotowany do ciężkiej, samorządowej kampanii wyborczej. Myślę, że lepszego kandydata na prezydenta w mieście nie będzie. Witold nie będzie miał żadnego poważnego konkurenta – przekonuje i dodaje, że decyzje w SLD już zapadły w tej sprawie.
Kto przeciwko
Platforma Obywatelska w Elblągu znów staje przed szansą zdobycia najwyższego urzędu w Elblągu. Cztery lata temu PO miała świetną kampanię wyborczą i dobrego kandydata – Elżbietę Gelert. Jednak Platforma poległa, a Gelert zajęła dopiero trzecie miejsce w walce wyborczej. Problem PO polegał bowiem na tym, że partia ta nie potrafiła odpowiednio dotrzeć ze swoim programem do wyborców oraz nie chciała zbyt radykalnie odciąć się od dokonań Henryka Słoniny. Idąc do wyborów pod hasłem kontynuacji dokonań obecnego prezydenta powodowała, że wyborcy woleli wybrać jednak oryginał, czyli Henryka Słoninę niż naśladowców. Teraz na czoło elbląskiej PO wysuwa się członek zarządu województwa Grzegorz Nowaczyk. Właśnie w nim wielu działaczy Platformy upatruje tego, który zostanie prezydentem Elbląga. Choć sam Nowaczyk ostrożnie mówi, że decyzje w Platformie Obywatelskiej zapadną dopiero za jakiś czas, to jednak od kilku miesięcy jest bardzo aktywny w naszym mieście. Przyjeżdża, otwiera różne przedsięwzięcia i uroczystości, rozmawia, pokazuje się w mediach, udziela wywiadów.
- Grzesiek jest naszym kandydatem na prezydenta miasta – mówi krótko jeden z radnych Platformy Obywatelskiej. – Ogłosimy to wkrótce.
W szeregach Prawa i Sprawiedliwości także jeszcze nie zapadła konkretna decyzja, kto stanie do wyborów o fotel prezydenta Elbląga. Choć informacja o końcu kariery prezydenckiej Henryka Słoniny może skłonić do ruchu Jerzego Wilka – wiceprzewodniczącego Rady Miejskiej i rywala Słoniny sprzed czterech lat. Zresztą elbląski PIS nie ma pola manewru. Wilk jest najbardziej rozpoznawalnym elbląskim politykiem tej partii w samorządzie.
Czy kandydaci PiS mają szansę na sukces wyborczy? Tak, pokazuje na to wynik Jerzego Wilka sprzed czterech lat, który wówczas zajął drugie miejsce. Kandydat PiS ma też szanse na sukces, ponieważ ogólnopolskie tendencje wskazują na słabnięcie Platformy Obywatelskiej w sondażach poparcia. PiS jest teraz w medialnej ofensywie, a pisowscy eurodeputowani są bardzo aktywni w kraju. Deklarują pomoc kandydatom w wyborach samorządowych.
Sporo mówi się również o kandydatach nowej inicjatywy wyborczej – Elbląskiego Komitetu Obywatelskiego. EKO, skupiające znane osobistości naszego miasta, ma ambicję wystawić swoich kandydatów na radnych oraz na prezydenta miasta. Wiele wskazuje na to, że o ten urząd mógłby walczyć Arkadiusz Jachimowicz, prezes Fundacji Elbląg, założyciel Elbląskiego Stowarzyszenia Wspierania Inicjatyw Pozarządowych oraz były radny miejski. Jachimowicz jednak nie potwierdza takiej informacji. EKO ma wybrać kandydata na prezydenta miasta w swoistych prawyborach. Kandydaci mogą zgłaszać się do Komitetu i przedstawiać swoją wizję rządów w mieście.
Obiecanki cacanki. Heniu tez wczesnej obiecywał.
Ten dziadek na zdjęciu to Słonina?
Jestem człowiekiem lewicy ale jesli ten PZPRowiec Dziewałtowski będzie startował to wolę oodać głos na Wilka.
HURRAAAAAAA - tylko aby żaden z tych innych czerwonych pzperowców nie wygrał...!
JAK HENIU ZAPISAŁ SIĘ DO RADY OCALENIA KACZYŃSKIEGO I PiSU TO MY MU JUŻ DZIĘKUJEMY.A PATRZĄC NA TO BEZCHOŁOWIE NA RYNKU POLITYCZNYM ELBLAGA TO NIECH PREZYDENTEM ELBLĄGA ZOSTANIE STARY DOŚWIADCZONY KOMUNISTA "GIEWONT".
leon - poucz się ortografii polskiej, a od polityki trzymaj się z daleka, bo pasuje Ci ona jak trykowi homonto. Wiedz, że Twoje "bezchołowie" jest słowem pochodzenia obcego - od naszych wschodnich sąsiadów, "hołowa = głowa", czyli BEZHOŁOWIE to jakiś stan anarchii, działania bez kierowania się umysłem "bez głowy".
Zamówimy Mszę Świętą w intencji, żeby prezio słowa dotrzymał, iż nie będzie kandydował...
Możecie sobie jak Witek wystartuje to Wilk i Nowaczyk powtórzą ostatnie wybory ( na miejscu Nowaczyka - nieroba ) bym nie ryzykował bo się okaże, że ma poparcie jak Gelert a tłumaczenie o odcinaniu jest śmieszne Elblążanie wiedzą kto ile jest wart
Tylko nie Dziewłatowski Lewica sie poprostu pograzy Dziewałtowskiemu dziekujemmy załatwił nas juz wystarczajaco przynależnosćia do olsztyna dosc
I huj ja i tak nie idę na wybory do jedanej obory