Czterech mężczyzn brutalnie zgwałciło 14-latkę. Zbrodnię zarejestrowali za pomocą telefonu komórkowego. Kiedy wpadli, winę przerzucili na nastolatkę. Twierdzą bowiem, że to dziewczyna sama zaproponowała im współżycie. Nie powiedziała im także, że nie skończyła 15 lat. Swoją wersję zdarzeń będą teraz udowadniali przed Sądem Okręgowym w Elblągu.
Prokuratura Okręgowa w Elblągu zarzuca czterem mężczyznom spod Działdowa, że dokonali gwałtu na 14-latce. Podejrzani nadal przebywają w areszcie, jednak nie przyznają się do winy. Twierdzą, że dziewczyna wyraziła zgodę na współżycie. Akt oskarżenia ma trafić do elbląskiego sądu jeszcze w tym roku.
Do gwałtu doszło w marcu tego roku w jednej z miejscowości koło Działdowa. Mężczyźni wykorzystali seksualnie niepełnoletnią dziewczynę. Zdarzenie zaś nagrali telefonem komórkowym. O całym zajściu dowiedziała się matka nastolatki. Ona też złożyła zawiadomienie na policji w sprawie gwałtu. Sąd podjął decyzję o tymczasowym aresztowaniu czterech mężczyzn.
— Dowodem w tej sprawie jest nagrany telefonem film — mówi prokurator Jerzy Waryszak, szef wydziału śledczego Prokuratury Okręgowej w Elblągu.
Sprawcy, którzy przebywają w areszcie i czekają na proces, twierdzą iż są niewinni. Co więcej, odpowiedzialność za gwałt… zrzucają na ofiarę. Twierdzą bowiem, że dziewczyna sama zaproponowała im współżycie seksualne. Nie poinformowała jednak mężczyzn, że nie skończyła 15 lat.
Biegli lekarze, na polecenie prokuratury, zbadali czy dziewczyna miała świadomość znaczenia czynu. Biegli ocenili, że 14-latka wiedziała, co się dzieje. Zatrzymanym za zbiorowy gwałt i utrwalanie pornografii z udziałem nieletnich grozi kara nawet 15 lat więzienia.
Akt oskarżenia jeszcze nie wpłynął do Sądu Okręgowego w Elblągu. Prokuratura zawnioskowała jedynie o przedłużenie tymczasowego aresztowania dla oskarżonych mężczyzn.
- Sąd przychylił się do wniosku prokuratury i przedłużył areszt tymczasowy do 30 grudnia br. – mówi sędzia Dorota Zientara, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Elblągu. – Jeśli chodzi o akt oskarżenia, to spodziewamy się go w grudniu br.
strasznie lakonicznie napisane - a dziewczyna co na to wszystko??? Czy to ona jako pierwsza poinformowała o gwałcie? Czy moze jej mama sie dowiedziała (np od sąsiadów - skoro był film to pewnie i przechwałki na wsi) i jako pierwsza nie zważając na okoliczności zawiadomiła policję? Bardzo wiele w tym artykule niedomówień... Ps. w jakim wieku byli sprawcy?
nmoże byk że laska sie zgodziła na grube pykanko z kozaczkami a z d*ppy strzelila jej matula zeby ratowac dobre imie puszczalskiej gowniary
Nie zdziwi mnie jeśli ona chciala spróbować kilku naraz. Teraz gówniary ku*** się na potęgę, jak króliki. Ciekawe, bo z artykułu można domniemać, że to zwykła puszczalska sz..........., która zgodziła się na to (za pieniądze? dla zabawy? z głupoty?).
Matka a nie corka zlozyla doniesienie. Wiec nawet jak sie laska zgodziła na gruppensex to i tak pojda siedziec za sex z niepełnoletnia.
A moze w zamian za gruppen sex zabrali na zakupy do GS-u?
ale o co chodzi? Przecież senyszyn chce aby dzieci juz w pierwszych latach podstawówki uczyli się o seksie i zabezpieczeniach - wiec po co mieli by sie o tym uczyć i tego nie testować??? Wiec jak to, będziemy uczyli dzieci jak to mają robić a zakażemy im tego robić??? ZDECYDUJTA SIĘ Ps. senyszyn to musieli chyba niejednokrotnie wykastrować ;)
Gdyby nie ten filmik nie byloby sprawy.