Burmistrz pobliskiego Braniewa – Henryk Mroziński ma poważne problemy z wymiarem sprawiedliwości. Właśnie Prokuratura Rejonowa w Elblągu skierowała przeciwko włodarzowi akt oskarżenia do sądu w Braniewie. Elbląscy prokuratorzy zarzucają burmistrzowi przekroczenie swoich uprawnień. Mroziński nie przyznaje się do winy.
Według prokuratury w grudniu 2008 roku burmistrz Braniewa złożył do wydziału architektoniczno-budowlanego Starostwa Powiatowego oświadczenie fałszywej treści. Dokument miał związek ze staraniami o pozwolenie na budowę kanalizacji deszczowej przy ul. Skośnej.
- Oświadczenie to stwierdzało, że burmistrz ma prawo dysponować nieruchomościami gruntowymi na tym terenie, a w rzeczywistości takiego prawa nie miał. Grunty te należały bowiem do Skarbu Państwa i prawo do dysponowania nimi miał starosta braniewski. To właśnie starosta braniewski zawiadomił prokuraturę o sprawie - mówi prokurator Jolanta Rudzińska z Prokuratury Rejonowej w Elblągu.
Prokurator Sławomir Karmowski, rzecznik prasowy Prokuratury Rejonowej w Elblągu dodaje, że burmistrzowi przedstawiono wcześniej zarzuty.
- Przedstawiliśmy zarzut przekroczenia swoich uprawnień, przez co działał na szkodę interesu publicznego – mówi prokurator Sławomir Karmowski. – Chodziło o złożone oświadczenie, że grunt na którym jest planowana inwestycja budowy kanalizacji deszczowej jest własnością miasta. Ten czyn zagrożony jest karą pozbawienia wolności do 3 lat.
Z taką argumentacją nie zgadza się burmistrz Braniewa Henryk Mroziński. Jak mówi, nie złożył żadnego fałszywego oświadczenia w sprawie własności gruntu.
- Już złożyłem odpowiednie wyjaśnienia w prokuraturze w tej sprawie – mówi. – W tym oświadczeniu nigdzie nie napisaliśmy, że grunt należy do miasta Braniewa. Doszło po prostu do nieporozumienia przy interpretacji zapisów zawartych w oświadczeniu.
Jak wyjaśnia Mirosława Nogal, zastępca kierownika wydziału mienia komunalnego Urzędu Miejskiego w Braniewie, oświadczenie zostało wypełnione prawidłowo.
- Ze złożonego przez Urząd Miejski w Braniewie oświadczenia w sprawie własności gruntu nie wynika, że właścicielem działek jest miasto – mówi Mirosława Nogal. – W tym oświadczeniu ujęte są działki, przez które ma przebiegać budowa kanalizacji deszczowej. Następnie do tych działek podaje się ich stosunek prawny. W przypadku jednej z działek pojawił się zapis „inny stosunek zobowiązania”. Właścicielem tych gruntów jest Skarb Państwa, a zarządza nim Starostwo Powiatowe w Braniewie. Były poczynione uzgodnienia ze starostą, który zgodził się udostępnić działkę pod budowę kanalizacji deszczowej. Dlatego w oświadczeniu pojawił się zapis o własności gruntu – zamiast wpisać Skarb Państwa, wpisaliśmy „inny stosunek zobowiązania”. To wszystko.
Elbląska prokuratura wie lepiej, Nasi prokuratorzy są najlepsi, pomimo braku elementarnej wiedzy. A elbląski Sąd go skarze bo skoro prokuratura oskarżyła to napewno ma rację. Panie i Panowie Prokuratorzy poza kodeksem karnym należ y mieć wiedzę.
Świat jest okropny, ludzie są źli, a ja jestem taki malutki :)
Powoła się na precedens ze Słoniną i go uniewinnią!!!