Senator Stanisław Gorczyca został udekorowany orderem św. Marii Magdaleny. Jest to prestiżowy order, który stanowi najwyższe odznaczenie w Polskim Autokefalicznym Kościele Prawosławnym. Odznaczenie to przyznawane jest przez Święty Sobór Biskupów.
Uroczystą mszę, podczas której senator otrzymał odznaczenie, przez blisko 5 godzin celebrowali dwaj hierarchowie prawosławia: abp Jakub, ordynariusz diecezji gdańsko-białostockiej i abp Jeremiasz, ordynariusz diecezji wrocławsko-szczecińskiej, jednocześnie rektor Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej oraz prezes Polskiej Rady Ekumenicznej. Oprawę uroczystości uświetnił prawosławny chór „Belcanto”.
Senator Stanisław Gorczyca, jest co prawda wyznania rzymsko-katolickiego, jednak od 8 lat jako parlamentarzysta, pracuje na rzecz tolerancji mniejszości narodowych. W Sejmie był wiceprzewodniczącym Zgromadzenia Poselskiego Sejmasu Republiki Litewskiej i Sejmu RP. Od blisko 20 lat senatora łączy przyjaźń z księdzem mitratem Aleksandrem Szełomowem, proboszczem parafii prawosławnej w Olsztynie. Gdy Stanisław Gorczyca był jeszcze burmistrzem Miłomłyna, ksiądz mitrat przybył na uroczystość 50-lecia pożycia małżeńskiego mieszkańców miejscowości - państwa Olgi i Stefana Borysów. Tak zaczęła się wspólna znajomość, która trwa do dzisiaj.
- W swoim życiu staram się kierować przesłankami, które stanowią credo każdej religii, każdego wyznania – a więc poszanowanie drugiego człowieka, kierowanie się dobrem, praca na rzecz zjednoczenia. – powiedział odbierając order senator Stanisław Gorczyca.
Po uroczystej mszy, uczestnicy złożyli kwiaty pod krzyżem upamiętniającym akcję „Wisła”.
Pomóż ukraińcowi to po tobie.
a gdzie jest taki krzyż akcji "Wisła"? Poza tym co miało to odznaczenie do złożenia tych kwiatów? Może lepiej niech złożą kwiaty pod jakimś pomnikiem zamordowanych Polaków na m.in. Wołyniu!