Dzisiaj wchodzi w życie nowelizacja konstytucji zgodnie, z którą osoba skazana przez sąd na karę pozbawienia wolności nawet z warunkowym prawomocnym wyrokiem nie będzie mogła ubiegać się o mandat posła lub senatora. Sąd musi jednak skazać tę osobę za przestępstwo umyślne, ścigane z oskarżenia publicznego.
Zważyć przy tym należy, że nowe przepisy nie oznaczają jednak, że kandydat na posła lub senatora musi trafić za popełnione przestępstwo do więzienia. Wystarczy, że sąd wymierzy mu karę pozbawienia wolności i zawiesi warunkowo jej wykonanie. Jeśli natomiast skazujący wyrok sądu uprawomocni się już w trakcie kadencji parlamentu, to poseł lub senator straci swój mandat. W takiej sytuacji mandat przypadnie osobie, która osiągnęła kolejny wynik w danym okręgu.
Zgodnie z nowymi przepisami z parlamenty nie zostaną wykluczone osoby, które zostały skazane przez sąd za przestępstwo ścigane z oskarżenia prywatnego, czyli np. naruszyły dobra osobiste osób trzecich. Ponadto posłami i senatorami będą też mogły zostać osoby, które co prawda były skazane za przestępstwo umyślne ścigane z oskarżenia prywatnego, ale sąd wymierzył im karę grzywny lub ograniczenia wolności.
O fotel posła i senatora będą mogły ubiegać się także osoby, których przestępstwa uległy zatarciu, czyli zostały wykreślone z Krajowego Rejestru Karnego.
Wprawdzie nowe przepisy zaczynają obowiązywać już od dziś, to jednak nie będą one miały zastosowania do posłów i senatorów z obecnej kadencji parlamentu. Zakaz kandydowania obejmie bowiem dopiero osoby, które będą chciały ubiegać się o mandat posła lub senatora w następnych wyborach.