Prokuratura Rejonowa w Elblągu nadal nie otrzymała jeszcze wyników sekcji zwłok Anny W,. która w lipcu br. zmarła po porodzie w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym. Prokuratorzy zamierzają jednak rozpocząć przesłuchania lekarzy, który uczestniczyli w procesie porodu i późniejszego leczenia kobiety.
Sprawą śmierci kobiety zajmuje się Prokuratura Rejonowa w Elblągu na wniosek rodziny zmarłej. Zgon Anny W. stwierdzono kilkanaście godzin po porodzie. Wiadomo, że od momentu urodzenia dziecka do śmierci lekarze kardiolodzy walczyli o życie kobiety. Wiadomo też, że borykała się z wadą serca. Nie wiadomo natomiast, czy o tym schorzeniu wiedzieli lekarze Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego, nim Anna W. trafiła na salę porodową.
Dokumentacja medyczna Anny W. znajduje się już w Prokuraturze Rejonowej w Elblągu.
Sekcję zwłok przeprowadzili biegli lekarze z Akademii Medycznej w Gdańsku. Do Akademii trafiła też dokumentacja medyczna zmarłej. Jednak biegli nie spieszą się z wydaniem opinii w sprawie zgonu Anny W.
- Nadal nie mamy jeszcze żadnych informacji w tej sprawie – mówi prokurator Jolanta Rudzińska z Prokuratury Rejonowej w Elblągu. – Śledztwo w tej sprawie jednak trwa cały czas.
Natomiast Sąd Okręgowy w Elblągu, na wniosek elbląskiej prokuratury, zwolnił z tajemnicy lekarskiej wszystkich lekarzy, którzy uczestniczyli w procesie ciąży, porodu i leczenia Anny W.
- Będziemy przesłuchiwali lekarzy, którzy mieli do czynienia ze zmarłą – mówi prokurator Jolanta Rudzińska. – Także przesłuchamy lekarza, który prowadził ciąże kobiety.
O tym tragicznym wydarzeniu pisaliśmy w tekście pt.: „Zagadkowa śmierć w elbląskim szpitalu”. Przypomnijmy tylko, że kobieta zmarła w szpitalu po tym, jak na świat przyszło jej dziecko. Wiele wskazuje na to, że Anna W. cierpiała na wadę serca. Lekarze kardiolodzy w Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego twierdzą, że pacjentkę zabił częstoskurcz serca – choroba bardzo trudna do wykrycia. Kwestią do wyjaśnienia jest to, czy Anna W. informowała o swojej chorobie lekarzy w szpitalu oraz czy w jej dokumentacji medycznej była o tym informacja.
a może tak jakąś nagrodę dla szpitala???????