Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji przygotowało projekt nowelizacji ustawy Prawo o ruchu drogowym, który przewiduje, iż policja i straż miejska będą mogły kontrolować drogi osiedlowe, a także tereny prywatne.
Zgodnie z rządowym projektem nowelizacji ustawy o ruchu drogowym dopuszcza się stosowanie przepisów ruchu drogowego na oznakowanych drogach wewnętrznych i osiedlowych strefach zamieszkania. Zapisy zawarte w projekcie zlikwidują więc lukę prawną, która nie pozwala obecnie na interwencję straży miejskiej i policji na drogach osiedlowych, terenach prywatnych, a także na parkingach przy supermarketach.
Policja jest wzywana do kolizji drogowych przy drogach osiedlowych. Nie może jednak tam interweniować podobnie jak na drogach publicznych i nakładać mandatów np. w przypadku nieprawidłowego parkowania – przyznaje Jakub Sawicki rzecznik prasowy KMP w Elblągu.
Interwencja możliwa tylko na drogach publicznych
Często dostajemy zgłoszenia, skargi od mieszkańców osiedli. Wskazują oni, że na tamtejszych drogach osiedlowych stoi źle zaparkowany samochód, który uniemożliwia ruch pieszym lub kierowca zaparkował w miejscu zastrzeżonym np. Przed bramą wjazdową czy w miejscu przeznaczonym dla osób niepełnosprawnych – wskazuje elbląski strażnik miejski. - My w takich sytuacjach nie możemy interweniować ponieważ to nie są drogi publiczne.
By żyło się lepiej !
I będzie tak jak jakiś czas temu w Anglii. Kobieta dostała mandat bo zablokowała bramę garażową. Swoją. Na swojej działce. 20 lat i z powrotem mamy socjalizm...
Nudzą się nieroby w w czapeczkach w kratkę i średnia mandatów za mała. Teraz będą sprawdzali jak rower w garażu zaparkowałem
Cholera weźcie się za budowę parkingów, a nie za wystawianie mandatów ludziom którzy nie mają gdzie parkować
Wszystko super, ale zacząłbym od budowy parkingów i od uregulowania przepisów tak, ażeby zabraniały parkowania samochodów na głównych ulicach miasta, bo z tym jest znacznie większy problem. Kierowcy twierdzą, że jeżeli na danej ulicy nie ma znaku zakazu parkowania to mogą zostawić tam swój samochód. Dla przykładu widziałem raz zaparkowany samochód przy krawężniku na ulicy 12-lutego tuż przy skrzyżowaniu z Grota Roweckiego. Poprostu szczyt głupoty. Natomiast na pułkownika Dąbka parkowanie to norma - nawet wielkogabarytowych samochodów ciężarowych. Jako ciekawostkę mogę powiedzieć, że Wielkiej Brytani rozwiązano ten problem stosując ciągłą czerwoną linię wzdłuż krawężnika.
Popaprany kraj wszystko przeciw obywatelowi ... Parkingi osiedlowe z lat siedemdziesiątych a samochodów przybyło pięć razy tyle , ALE MY MAMY TYLKO PRACOWAĆ I WSZYSTKO ODDAĆ dokoła mandaty i kary . A nasz rzecznik praw obywatelskich to chyba myśli że żyjemy w Kanadzie -czy on w ogóle wie że żyje ???
na Pokornej 2 stawiają samochody na całym chodniku chociaż jest to terem miasta a ludzie chodzą po ulicy -a wiecie dlaczego nikt nie reaguje bo tam mieszkają gliniarze
Pewnie teraz będą chodzić po osiedlach i mierzyć odległość samochodu od chodnika. Nawet na własnym podwórku już nic nie będzie można zrobić. I nie rzucajcie tych swoich głupkowatych oskarżeń, że ludzie źle samochody stawiają i nie można wyjechać. Zrozumcie to będzie kolejny przepis, którego policja będzie nadużywać tak, jak na drogach za byle co.
Słuchajcie. To nie chodzi tak naprawdę o parkowanie. Chodzi o kolejny zamach na własność prywatną. O ograniczenie naszej wolności do dysponowania swoją własnością. Socjalizm strikes back.
Parkingi budowac bo samochodów jest mnóstwo!!!!!!!!!