Policjanci z Tolkmicka i Elbląga zwalczający przestępczość gospodarczą oraz funkcjonariusze Straży Granicznej zatrzymali na terenie gminy Tolkmicko 55-letniego mężczyznę pod zarzutem nielegalnego wyrobu i rozlewu alkoholu. W zajmowanym przez niego mieszkaniu znaleziono 16,6 litrów rozrobionego alkoholu o wartości około 700 zł. Teraz grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.
Dzięki uzyskanym wcześniej informacjom funkcjonariusze ustalili, że Andrzej M. może sprzedawać w swoim mieszkaniu papierosy oraz alkohol bez akcyzy. Przeszukanie potwierdziło ten fakt.
- Do policyjnego depozytu trafił alkohol - 33 butelki i słoiki o różnej pojemności. Wszystkie były bez polskich znaków akcyzy. Zabezpieczone zostało 40 paczek papierosów również nie posiadających akcyzy – mówi Jakub Sawicki z Komendy Miejskiej Policji w Elblągu. - Oprócz zabezpieczonego alkoholu i papierosów funkcjonariusze znaleźli puste butelki, nakrętki i etykiety.
Mężczyzna przyznał się do zarzucanego mu czynu. Spirytus mieszał z wodą, następnie wlewał do butelek i słoików. Pół litra specyfiku kosztowało u mężczyzny 6 zł. Andrzej M. za swój czyn odpowie przed sądem. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.
- Zwracamy się z apelem, aby nie kupować i nie spożywać alkoholu, co do którego pochodzenia nie jesteśmy pewni. Przypominamy, że w minionych latach policjanci odnotowywali przypadki, gdzie w wyniku wypicia metanolu zmarło kilka osób. Alkohol pochodził właśnie z tzw. meliny – mówi Jakub Sawicki.
Metanol jest silną trucizną (wchłanianie par albo wypicie kilkunastu gramów już może spowodować ślepotę lub nawet śmierć).