W piątek Wiceprezydent Elbląga Witold Wróblewski oraz sekretarz miasta Jarosław Lango złożyli kwiaty przy tablicy pamiątkowej na skwerze im. Ofiar Sprawy Elbląskiej. Uroczystość związana była z 60 rocznicą wydarzeń związanych z pożarem hali produkcyjnej nr 20 zakładów mechanicznych Zamech w Elblągu.
Sprawa Elbląska to określenie odnoszące się do wydarzeń związanych z pożarem hali produkcyjnej nr 20 zakładów mechanicznych Zamech w Elblągu i konsekwencji tego pożaru. W nocy z 16 na 17 lipca 1949 spłonęła hala produkcyjna nr 20 zakładów mechanicznych Zamech w Elblągu. Po pożarze, pod zarzutem sabotażu Urząd Bezpieczeństwa aresztował ponad 100 osób. Część aresztowany nie miała żadnych związków z Zamechem, ich areszt miał charakter polityczny, między innymi reemigranci z Francji zostali oskarżeni o tworzenie siatki szpiegowskiej. Troje z aresztowanych skazano na śmierć, sześcioro na długoletnie więzienie. Wiele osób zmarło podczas śledztwa lub krótko po nim. Był to najbardziej odczuwalny w Elblągu akt stalinowskiego terroru. Wydarzenie to wpisało się w trwającą wówczas nagonkę na Polaków przebywających podczas II wojny światowej we Francji, oraz obywateli i dyplomatów francuskich przebywających wówczas w Polsce. Wydarzenie to jest upamiętnione w Elblągu skwerem im. Ofiar Sprawy Elbląskiej oraz tablicą pamiątkową.
Skwer im. Ofiar Sprawy Elbląskiej - może ktoś podać dokładna lokalizację (ulicę) tego skweru / tablicy, bo nie kojarzę
musisz iść stoczniowa w kierunku browarnej.
Niadaleko seminarium.
a garniturki służbowe czy prezent z tego samego sklepu ?
Główny komuch nie raczył przyjść
do toi toja. Sam jezdes komuch!!! Trza bylo zapie..... i tez tam byc.... PATRIOTA od siedmiu boleści.
Czekający Skwer zap....laj dalej baranie i idż na pochód 1 maja