Wojewódzki Szpital Zespolony w Elblągu świętuje w tym roku 20-lecie swojego istnienia. To też okres pierwszych podsumowań funkcjonowania placówki, która powstała w okresie PRL, a przyszło jej się zmagać z obecnymi problemami służby zdrowia.
450 tysięcy przyjętych pacjentów, 140 tysięcy wykonanych zabiegów operacyjnych, blisko 21 tys. urodzin - to bilans dwudziestoletniej działalności Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Elblągu. Dyrekcja placówki ma ambitne plany na dalszy rozwój szpitala. Obecnie budynek szpitala przechodzi niezbędne remonty i rozbudowę.
- Rozpoczął się drugi etap remontu podjazdu dla karetek pogotowia - mówi Piotr Tomaszewski, dyrektor ds. finansowych. - Nie był modernizowany od 20 lat. Koszt oscyluje w granicach 1 mln. 200 tys. zł. Będzie gotowy w listopadzie br.
Szpital będzie miał także nowy kompleks medyczny. Tam znajdą się nowoczesne sale operacyjne.
- Powstanie całkiem nowy budynek połączony łącznikiem z gmachem głównym - mówi Tomaszewski. - Obecne sale operacyjne są już przestarzałe. Mają zbyt małe rozmiary jak na obecne normy. Jesteśmy szpitalem o profilu ostrego działania i potrzebujemy nowych sal operacyjnych. Koszt budowy nowego kompleksu to 60 mln. zł. W przyszłym roku chcemy sięgnąć po środki z Regionalnego Programu Operacyjnego. W tej chwili opracowujemy projekt i kosztorys nowego budynku.
Wojewódzki Szpital Zespolony w Elblągu to największa tego typu placówka w naszym regionie.
- Przez 20 lat istnienia szpital przyjął 450 tysięcy pacjentów, wykonano 140 tys. zabiegów operacyjnych - mówi Tadeusz Naguszewski, dyrektor ds. medycznych WSzZ w Elblągu. - U nas przyszło na świat blisko 21 tys. małych elblążan.
W planach szpitala jest również m.in. powstanie ośrodka elektrofizjologii, modernizacja pionu ginekologicznego, rozwój informatyzacji.
Fot. Mateusz Milanowski