Zamówiona i zjedzona pizza w jednym z lokali gastronomicznych przy ul. 1 Maja najwidoczniej nie przypadła do gustu 20-letniemu Łukaszowi Ś., który ramach rekompensaty postanowił zabrać do domu… stolik, przy którym siedział.
Uciekającego mężczyznę z meblem zauważył właściciel pizzerii i ruszył w pościg. Do czasu przyjazdu policji szef lokalu przetrzymał niedoszłego złodzieja. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do komendy. Badanie alkomatem wykazało, że miał ponad dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
Łukasz Ś. przyznał się do kradzieży. Jak się okazało „amator mebli” był wcześniej notowany w policyjnych kartotekach m.in. za kradzieże i niszczenie mienia. Teraz grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Debil
Nic dodac nic ujac :)
to wy jestescie debile bo wszyscy to takie lamusy a tak przynajmniej troche zabawy mialem a to ze wy tylko przed monitorami siedzicie i czytac to nie moja winna LUDZIE WZIASC SIE W GARSC! pozatym pod wpływem alkoholu wwszystko mozna zrobic. Nawet cos czego pozniej sie zaluje. Ale i tak niezaluje.
Łukasz - Ty jesteś jeszcze pod wpływem alkoholu. Świadczy o tym Twój "ortograficzny" wpis. Piszemy: wziąć, poza tym, nie żałuję. Czyżby alkolhol tak Ci już szare komórki spustoszył ?
to jakis cwel??na krzeslo z nim albo wykastrowac!!:)