Wczoraj elbląscy policjanci zatrzymali dwóch młodych mężczyzn, którzy mieli przy sobie amfetaminę. 25-letniemu Maciejowi D. i 22-letniemu Sebastianowi S. postawiono zarzuty posiadania substancji psychotropowych, za co grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności.
Jednego z amatorów białego proszku zatrzymano około godziny 21.00 przy ulicy Morszyńskiej w Elblągu. Już wcześniej do policjantów docierały sygnały, ż Maciej D. regularnie zażywa amfetaminę i często mają przy sobie. Funkcjonariusze zajmujący się narkotykami postanowili upewnić się, czy jest tak faktycznie. Przeszukali podejrzanego i znaleźli przy nim woreczek foliowy z białym proszkiem, który po testach okazało się amfetaminę. 25-latek, jak też wcześniej zatrzymany Sebastian S., trafił do aresztu, a dziś obaj usłyszeli zarzuty.
22-latka policjanci spotkali około godziny 12.00 na Placu Dworcowym, gdzie postanowili go wylegitymować i sprawdzić co ma w kieszeniach. Wtedy mężczyzna zaczął zachowywać się nerwowo, ale pokazał funkcjonariuszom zawartość kieszeni - była tam m.in. paczka papierosów. Na nieszczście Sebastiana S. patrol postanowił sprawdzić, jakie papierosy pali 22-latek – mogły pochodzić z przemytu – ale mężczyzna wiedział, co znajduje się w środku i na pewno z powodu rosyjskich papierosów nie uciekałby przed policjantami, którzy i tak powiadomili inny patrol znajdujący się w okolicach ulicy Lotniczej, a ten zatrzymał właściciela amfetaminy.