Tylko podczas minionej doby policjanci zatrzymali 5 kierujących, którzy przekroczyli dozwoloną przepisami prędkość o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym.
Oprócz mandatów w wysokości 1500 złotych oraz 13 punktów karnych, 5 kierującym zostały zatrzymane prawa na 3 miesiące. Rekordzistą był 41-letni mężczyzna, który kierował mercedesem i w miejscowości Raczki, przekroczył prędkość o ponad 64 km/h. Oznacza to, że jechał 114 km/h w miejscu ograniczenia jedynie do 50 km/h. On z całej wymienionej piątki został ukarany najwyższym mandatem, bo w wysokości 2000 złotych otrzymał także 14 punktów karnych.
Inny 50-letni mężczyzna, kierując oplem w miejscowości Bogaczewo jechał 108 km/h, chwilę później w tym samym miejscu policjanci zatrzymali skodę kierowaną przez 42-latka. W tym przypadku zmierzona prędkość to 102 km/h.
Policjanci zatrzymali także prawa jazdy dwóm kobietom: 43, 31-latce. Pierwsza kierowała osobowym bmw a druga toyotą. Obie przekroczyły 100 km/h w terenie zabudowanych.
Wymienionym osobom zatrzymano na 3 miesiące prawa jazdy.
nadkom. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu
a w tym czasie rzeczywistość wygląda tak - https://motoryzacja.interia.pl/raport-polskie-drogi/news-policja-celowo-zawyza-pomiary-zeby-zabierac-prawa-jazdy,nId,4491201
Przyjedzcie na Stare Miasto SZybko zarobicie na nowe radiowozy Droga Policjo
Ręce opadają! 102 km/h w obszarze zabudowanym - a może należałoby wziąć pod uwagę błąd pomiaru bo takowy przy każdym pomiarze może się zdarzyć. Chyba nasi kochani funkcjusze mieli parcie na wynik bo jakby wrócili z patrolu bez wypisanych mandatów to ich naczelnik WRD dojedzie jak Putin Szojgu po klęsce krasnoarmiejców pod Kijowem. Kiedyś nagrano naczelnika WRD w jednym kaempów podczas odprawy i padło znamienne "...a ja k....a muszę mieć mandaty". A jak miśkowie są potrzebni to albo nie ma patrolu albo nie ma patrolu. Arc - szacun