Warmińsko-mazurska KAS ujawniła nielegalną produkcję alkoholu na terenie powiatu braniewskiego. Właściciel linii produkcyjnej został przyłapany na gorącym uczynku. Funkcjonariusze zabezpieczyli aparaturę do destylacji, zacier i gotowe wyroby alkoholowe.
W maju br. funkcjonariusze Warmińsko-Mazurskiego Urzędu Celno-Skarbowego (WMUCS) w Olsztynie wspólnie z funkcjonariuszami Komendy Powiatowej Policji w Braniewie ujawnili proces nielegalnej produkcji alkoholu. Na jednej z posesji na terenie powiatu braniewskiego, przyłapali na gorącym uczynku właściciela posiadłości podczas trwającego procesu produkcji alkoholu.
W wyniku przeszukania pomieszczeń funkcjonariusze ujawnili i zabezpieczyli aparaturę do destylacji, ok. 60 l tzw. zacieru do produkcji alkoholu oraz ok. 10 l wyrobów alkoholowych, pochodzących z nielegalnej produkcji.
Nielegalna produkcja alkoholu jest zagrożona karą grzywny, karą ograniczenia wolności albo karą pozbawienia wolności do roku. Nielegalne wyroby alkoholowe produkowane są najczęściej z alkoholu technicznego. Zawierają one wiele szkodliwych substancji, które zagrażają zdrowiu i życiu człowieka.
Krajowa Administracja Skarbowa
Czy to ten producent którego bimber sprzedaje handlarz z giełdy . Ten co stoi że słodyczami na wjeździe do giełdy za zabkay
Jestem po wrażeniem. Profesjonalne działanie naszych służb zaowocowało uchronieniem państwowego budżetu od wielomilionowych strat. Mam nadzieję, że ta zorganizowana siatka przestępców zostanie rozbita a majątek, którego dorobili się na procederze zostanie skonfiskowany. Niech żyje Warmińsko-Mazurski Urząd Celno Skarbowy! Więcej taki artykułów, to buduje morale obywateli.
Serio 10 litrów, co popieprzony kraj. To już nawet nie można sobie bimbru pędzić na własny użytek ? 10 litrów wypijam miesięcznie z kolegą, to jest jakaś paranoja, a można nastawić galon wina? czy to też przestępstwo. Gardzę tymi służbami, wstyd mi za nich.
Poruszał się harleyem?
A ja robię bimber w centrum miasta na swój użytek i mam was wieśniaki z olsztyna głęboko w d.......
Państwo jest największym dealerem substancji psychoaktywnych w tym kraju. Nie dość, że ma wyłączność na sprzedaż uzależniającej trucizny, zarabiając na tym krocie, to jeszcze likwiduje wszelkich konkurentów. I nie chodzi tu o zdrowie, tylko jak zwykle o kasę.
10 litrow bimbru i 60 zacieru sprawa warta napisania rozprawy naukowej "brawo "widac nie maja sie juz czym zajmowac a wykrywalnosc musi byc takiego "przestepce"nakryli jak okradal panstwo pijac swoja gorzale i nie kupujac w sklepach