Wczoraj przy ul. Łęczyckiej, około godziny 19.00, mieszkaniec Elbląga znalazł leżącego na ulicy 12-letniego chłopca. Jak się okazało chłopak był kompletnie pijany.
Przybyli na miejsce funkcjonariusze zawieźli dziecko na szpitala. Przeprowadzony test na zawartość alkoholu we krwi wykazał, iż chłopak miał 2,37 promila alkoholu. 12-latek znany jest policji za dokonywane wcześniej kradzieże sklepowe. - Sąd Rodzinny i Nieletnich w ubiegłym roku zastosował wobec nieletniego środek wychowawczy w postaci nadzoru kuratora - mówi Jakub Sawicki, rzecznik prasowy KMP w Elblągu. - Policja po raz kolejny skieruje sprawę do sądu, lecz tym razem o zmianę środka wychowawczego. Chłopak prawdopodobnie trafi do poprawczaka.
czas najwyższy żeby ktoś się zainteresował sprzedawaniem alkoholu nieletnim na melinach w tym bloku , jestem mieszkańcem tego bloku i widze co się dzieje.Jestem tym przerażona a policja dobrze wie o wszystkim bo często przyjeżdża na interwiencje i jakoś się nic nie zmienia.
Moim zdaniem powinni cos zrobic ze sprzedaza alkocholu nieletnim.A temu chlopakowi wspolczuje bo zamiast pic mogl isc na pizze czy cos podobnego,a teraz bedzie mial problemy z sadem,poprawczakiem itd.