84-latka z Elbląga nie dała się oszukać mężczyźnie, który zadzwonił do niej na numer stacjonarny i podał się za policjanta. Aby się uwiarygodnić zażądał by ta zadzwoniła na numer 112. Kobieta zadzwoniła, ale z telefonu komórkowego. Tam powiedziano jej, że to próba oszustwa. Sprawca słysząc rozmowę… rozłączył się.
Zdarzenie miało miejsce 29 grudnia w Elblągu. Oszust podający się za policjanta zadzwonił do 84-letniej kobiety. Przedstawił się jako funkcjonariusz CBŚP. Aby potwierdzić swoją wiarygodność poprosił, by kobieta zadzwoniła pod nr alarmowy 112. Liczył na to, że kobieta skorzysta z telefonu stacjonarnego a on pozostanie na linii i będzie udawał oficera dyżurnego. Kobieta skorzystała jednak z „komórki” i połączyła się z Wojewódzkim Centrum Powiadamiania Ratunkowego, gdzie powiedziano jej, że jest to próba oszustwa. Pozostający na linii mężczyzna słyszał rozmowę i rozłączył się.
Pamiętajmy!
Policjanci nigdy nie dzwonią do mieszkańców, właścicieli firm, instytucji finansowych i nie proponują udziału w prowadzonych przez siebie działaniach
Funkcjonariusze nigdy nie odbierają pieniędzy, a także nie proszą o ich przekazywanie osobom obcym czy przelewanie na konta bankowe
W pierwszej kolejności to każdy z nas indywidualnie jest odpowiedzialny za bezpieczeństwo swoje i swojego mienia. Nie dajmy się naciągnąć oszustom!
Link do prewencyjnego filmu "Oszukaj oszusta"
kom. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu
Bardzo madra starsza Pani brawo dla niej.
Brawo dla tej Pani!!!