Trzy osoby usłyszały zarzuty rozboju, w tym była żona pokrzywdzonego i jej konkubent, którzy pobili i okradli 37-letniego elblążanina. Mężczyzna przyszedł w odwiedziny do 15-letnieniego syna. Policjanci ustalili, że domownicy już od progu zaczęli go kopać, grozili śmiercią oraz zabrali portfel z dokumentami i pieniędzmi. Zatrzymanym w tej sprawie grozi kara do 12 lat więzienia. W trakcie przesłuchania przyznali się do przestępstwa.
Zdarzenie miało miejsce w minioną sobotę w jednym z mieszkań na ulicy Cichej w Elblągu. 37-letni mężczyzna przyszedł odwiedzić syna i byłą żonę. Niestety nie zastał 15-latka. Czekała na niego większa niespodzianka. Już od progu został zaatakowany przez 34-letnią kobietę, jej 42-letniego konkubenta oraz jego 19-letniego syna. Zaczęło się od agresji słownej i przepychanek. Następnie mężczyzna był bity i kopany po całym ciele.
Agresywni domownicy próbowali zaciągnąć go do wanny grozili utopieniem. Kiedy był już całkowicie bezbronny zabrali mu portfel z pieniędzmi i dokumentami. O własnych siłach wydostał się z domu i zadzwonił pod 997. Policjanci zatrzymali cała trójkę. W piecu kaflowym funkcjonariusze znaleźli resztki portfela i dokumentów, które sprawcy próbowali spalić. Wszędzie widoczne były ślady krwi. Wszyscy przyznali się do rozboju. Odpowiedzą teraz przed sadem. Grozi im kara do 12 lat więzienia. Wśród zatrzymanych tylko 42-letni podejrzany był wcześniej karany za groźby i stosowanie przemocy.
Jakub Sawicki,
Zespół Prasowy KMP Elbląg
Czy do takich zdarzeń musi dochodzić aby te kretyńskie sądy przestały niejako z marszu przyznawać opiekę nad dziećmi zawsze matce (a bynajmniej w 95%) kompletnie nie licząc się ze zdaniem ojca. Jaki sąd dał takiej zwyrodniałej matce opiekę nad tym dzieckiem i czy ten sąd poniesie teraz konsekwencje swojej durnowatej i bezdusznej decyzji?! A potem dziwota, że ojcowie biorą sprawy w swoje ręce i dla dobra dziecka wywożą je za granicę.
Sąd zrobi zawsze tak jaka będzie opinia RODK. Choćby nie wiem jaki był wywiad kuratorski, jaka by nie była opinia o ojcu i matce dziecka to i tak zawsze będzie tak jak w opinii przestarzałych Pań psycholożek z RODK.
przecież całą trójka za taki występek powinna trafić do pudła INSTANT. tego samego dnia. młodego przekazać ojcu i po kłopocie. zastanawiam się tylko nad tokiem myślowym takiego bydła.
Kiedys za napad z rabunkiem tzw dziesione. Było pudło z marszu i minimum 3 lata pudła.
co ten dzieciak musi przeżywać w domu z takim konkubentem. gdzie są służby, gdzie państwo??? Jak śmiecie później od zwykłych ludzi wymagać aby reagowali, kiedy sami nic nie robicie, a trudno powiedzieć że nie wiedzieliście skoro media o tym piszą.
Co jeszcze ten 15 latek robi z taka szmata matka?