Elbląska policja otrzymała dziś rano informację o tym, że w kilku instytucjach publicznych, m.in obu sądach i w Urzędzie Skarbowym zostały podłożone ładunki wybuchowe. E-mail został nadany z Warszawy. Obecnie funkcjonariusze sprawdzają obiekty.
Dziś rano na skrzynki pocztowe ważniejszych instytucji m.in Sądu Okręgowego, Sądu Rejonowego, Urzędu Skarbowego i Komendy Miejskiej Policji w Elblągu przyszedł e-mail, nadany z Warszawy, o treści "U was jest bomba".
- W tej chwili policjanci z psami tropiącymi do wykrywania materiałów wybuchowych, sprawdzają budynki - mówi Jakub Sawicki z zespołu prasowego KMP w Elblągu. - Tutaj scenariusz się powtarza, kilka miesięcy temu mieliśmy podobny przypadek zgłoszenia fałszywego alarmu bombowego, ale czynności sprawdzające w takich wypadkach musimy przeprowadzić.
Po otrzymaniu zgłoszenia o możliwości podłożenia ładunku wybuchowego na miejsce przyjeżdżają policjanci z grupy minersko-pirotechnicznej oraz psy specjalnie szkolone do takich akcji. Jak podkreśla Jakub Sawicki uruchomienie takich procedur niesie za sobą konsekwencje. - Bardzo poważnie podchodzimy do takich zgłoszeń. To ważne, by ludzie mieli świadomość, że za bezpodstawne wywołanie takiego alarmu grozi nawet 8 lat - mówi.
Artykuł 224a kk mówi:
„Kto wiedząc, że zagrożenie nie istnieje, zawiadamia o zdarzeniu, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób lub mieniu w znacznych rozmiarach lub stwarza sytuację, mającą wywołać przekonanie o istnieniu takiego zagrożenia, czym wywołuje czynność instytucji użyteczności publicznej lub organu ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia mającą na celu uchylenie zagrożenia, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8”.
----------------------------------------------------------
Aktualizacja:
Policjanci wskazują, że w e-mailu napisano, iż podłożone ładunki wybuchną o godz. 12.30. Ustalona w wiadomości godzina minęła, policja przeszukała wskazane w e-mailu instytucje nie znajdując tam nic niepokojącego. W trakcie akcji prowadzonej przez funkcjonariuszy z grupy rozpoznania minersko-pirotechnicznego, nie podjęto decyzji o ewakuacji pracowników instytucji.
w takich przypadkach dawałbym 7lat, bez rozprawy, 8lat zostawiam dla ewakuacji szpitali, to już jest największe sku....ństwo. Pewnie komuś z frustratów puszczają nerwy, tym z ugrupowania zaczynającego się na P i kończącego na S