Policjanci z elbląskiej drogówki zatrzymali wczoraj około godziny 22.00 pijanego kierowcę „malucha”. 23-letni Piotr W. próbował przejechać most Unii Europejskiej w stanie upojenia alkoholowego. Na szczęście policjanci zlikwidowali zagrożenie i zatrzymali mężczyznę. Po badaniu okazało się, że miał trzy promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Na dodatek kierowca ma orzeczony przez Sąd Rejonowy w Elblągu zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych do kwietnia 2006 roku za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwym. Teraz odpowie z artykułu 244 kodeksu karnego za niestosowanie się do poleceń sądu. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
Do kolejnego zatrzymania doszło przy ul. Płk. Dąbka. Policjanci zatrzymali do kontroli drogowej 27-letniego Sebastiana G., który kierował Fiatem Cinquecento i miał ponad jeden promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Z uwagi na to, że jazda pod wpływem alkoholu to przestępstwo, mężczyzna odpowie teraz za naruszenie artykułu 178akk. [Prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości], za co grozi kara pozbawienia wolności do lat 2.
Ta zatrważająca kilkunastogodzinna statystyka nietrzeźwych kierowców, wskazuje do ilu tragedii mogło dojść na naszych drogach. Jednak w tych przypadkach policjanci uniemożliwili im dalszą jazdę.
Powiem krótko. Debilizm!!!!
Dlaczego czasowo nie wprowadzić (np. na rok) takich zapisów kodeksu drogowego jak w Nowej Zelandii....