Aż 1000 euro łapówki proponował wczoraj elbląskim policjantom nietrzeźwy 51-letni kierowca Poloneza, który został zatrzymany do kontroli drogowej przy ulicy Armii Krajowej. Policjanci pieniędzy nie przyjęli, a kierowca trafił do aresztu.
- Wczoraj około godziny 10.55 przy ulicy Armii Krajowej 51-letni kierowca samochodu Polonez został zatrzymany przez policjantów do kontroli drogowej – relacjonuje Jakub Sawicki z zespołu prasowego elbląskiej policji. - Jego zachowanie mogło wskazywać na to, że był pod wpływem alkoholu. Policjanci wyczuli od niego woń alkoholu. Po badaniu alkotestem okazało się że miał prawie dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Chcąc uniknąć odpowiedzialności za swoje postępowanie mężczyzna próbował wręczyć funkcjonariuszom 1000 euro. Wsadził pieniądze w notatnik służbowy policjanta. W tym samym momencie został poinformowany, że dopuścił się przestępstwa – wręczenia korzyści majątkowej w zamian za odstąpienie od czynności służbowych.
Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do policyjnej celi. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności. Czynności w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Elblągu.
NO I NIE WZIELI? co się dzieje w tym kraju