W środę policjanci z Tolkmicka zatrzymali 15-letnią Justynę, która w szkolnej szatni ukradła z kurtki swojej koleżanki telefon komórkowy i dwa błyszczyki do ust. Wpadła szybko, po tym jak w czasie lekcji zaginiony telefon zadzwonił w jej plecaku.
Około godziny 7:45 14-letnia uczennica szkoły zostawiła w szatni kurtkę i poszła na lekcje. W trakcie zajęć przypomniała sobie, że w kieszeni kurtki zostawiła telefon komórkowy i na pierwszej możliwej przerwie udała się do szatni. W kurtce jednak nie było ani telefonu ani dwóch błyszczyków do ust. Dziewczyna zgłosiła kradzież wychowawcom. Pedagog szkolny zadzwonił na podany przez 14-latkę numer komórki. Jak się okazało telefon znajdował się w plecaku 15-letniej Justyny przebywającej w klasie. Dziewczyna została zatrzymana.
Sprawa 15-letniej Justyny trafiła do sądu rodzinnego i nieletnich.