Dziś w nocy w Stagniewie pod Elblągiem 20-letni mężczyzna zdewastował samochód swojego znajomego, który przyjechał do jego domu na spotkanie. Jak się okazało obaj panowie pokłócili się, a jeden z nich próbował wyładować swoje emocje na należącym do kolegi aucie.
- 20-letni mężczyzna podczas spotkania, które miało miejsce jego mieszkaniu, pokłócił się ze znajomym. Pod klatką stał zaparkowany należący do znajomego. 20-latek chcąc wyładować emocje wybił tylną szybę w samochodzie i wgniótł tylne drzwi na łączną stratę 1200 złotych. Wezwani na miejsce policjanci zatrzymali mężczyznę – informuje Justyna Grzeczka z zespołu prasowego elbląskiej policji.
20-latek przyznał się do dokonania uszkodzeń. Został osadzony w policyjnej celi. Mężczyzna poddał się dobrowolnie karze, która wyniosła rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata oraz dozór kuratora. Ponadto poniesie koszty związane z uszkodzeniem samochodu.
Policja przypomina, że za uszkodzenie mienia kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.