W miniony piątek do pasłęckich delikatesów przy ulicy Kopernika wszedł mężczyzna, który próbował wynieść dwie butelki wódki i wędlinę nie płacąc za towar, po czym, w wyniku próby jego zatrzymania, rozbił butelkę na głowie jednego z klientów sklepu.
W wyniku interwencji ekspedientki oraz przypadkowego klienta zatrzymano złodzieja. Ten z kolei chcąc utrzymać w posiadaniu skradzione mienie rozbił na głowie mężczyzny jedną z skradzionych butelek z alkoholem i zbiegł z miejsca zdarzenia. Mężczyzna doznał rany tłuczonej głowy i rozcięcie skóry.
- Policjanci z Pasłęka potrzebowali tylko 30 minut, by wytypować i ustalić miejsce pobytu sprawcy – mówi Jakub Sawicki z elbląskiej policji. - 32-letni Mariusz M. został zatrzymany w jednym z pasłęckich mieszkań przy ulicy Steffena Augusta. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu w Elblągu.
Mariusz M. był wcześniej zatrzymywany, między innymi za rozboje i włamania. W sobotę Sąd Rejonowy w Elblągu zastosował wobec mężczyzny areszt tymczasowy na okres trzech miesięcy.
no i przez takiego debila trzeba marnowac paliwko zeby dowiesc go do elblaskiego aresztu