W niedzielne przedpołudnie w jednym z mieszkań przy ulicy Wyspiańskiego wybuchł pożar. Na szczęście w środku nikt nie przebywał i wszystko zakończyło się tylko na materialnych stratach.
- Z nieustalonych przyczyn około godziny 11:00 w mieszkaniu powstał ogień, w wyniku czego okopceniu i osmoleniu uległy ściany klatki schodowej. W chwili powstania pożaru w środku nie znajdowały się żadne osoby. Mieszkanie nie było podłączone do energii elektrycznej. Straty wynoszą 6000 złotych na szkodę Zarządu Budynków Komunalnych w Elblągu – informuje Jakub Sawicki z zespołu prasowego KMP w Elblągu.