Wtorek, 19.03.2024, Imieniny: Józef, Bogdan, Marek
Nie masz konta? Zarejestruj się »
zdjęcia
filmy
baza firm
reklama
Elbląg » artykuły » artykuł z kategorii GOSPODARKA

Czy pociągi powrócą na trasę kolei nadzalewowej? Prywatni przewoźnicy są tym zainteresowani

26.04.2017, 10:30:44 Rozmiar tekstu: A A A
Czy pociągi powrócą na trasę kolei nadzalewowej? Prywatni przewoźnicy są tym zainteresowani
fot. archiwum redakcji (fot. Adrian Sajko)
REKLAMA

Miasto Elbląg nadal nie zajęło stanowiska w sprawie przejęcia przez powiat braniewski nieczynnej linii kolei nadzalewowej. Zgodę na to wyraziły już wszystkie samorządy, przez które przebiega linia kolejowa. Starostwo w Braniewie zamierza reaktywować ruch na tym malowniczym szlaku kolejowym m.in. poprzez uruchomienie kursów drezyn. Ostatnio pojawiła się również szansa na utworzenie sezonowych połączeń obsługiwanych przez szynobusy.

Przypomnijmy, że powiat braniewski od prawie roku prowadzi rozmowy z Polskimi Liniami Kolejowymi, nad nieodpłatnym przejęciem niemal całej trasy linii kolei nadzalewowej. Przejęty odcinek od stacji Elbląg Zdrój do stacji Braniewo Brama ma być wykorzystywany do celów turystycznych. Wcześniej wolę przejęcia odcinka linii od Jagodna do Świętego Kamienia wyraził także samorząd Tolkmicka.

Nieczynny od dłuższego czasu szlak kolejowy ma pozostać czynną linia kolejową, po której mógłby odbywać się m.in. ruch turystycznych drezyn. Te, zakupione przez Stowarzyszenie Przyjaciół Ziemi Tolkmickiej Lanzania, od blisko dwóch lat oczekują na turystów na dworcu kolejowym w Tolkmicku. PKP jako warunek ich kursowania po linii, postawiła przejęcie przez zainteresowane samorządy całej trasy nadzalewowej lub jej odcinków.

Aby jednak do tego mogło dojść, powiat braniewski musi uzyskać od rad samorządowych pozostałych jednostek terytorialnych, przez tereny których przebiega przekazywany odcinek linii kolejowej nr 254, uchwał lub stanowisk wyrażających zgodę na jej przejęcie przez Starostwo Powiatowe w Braniewie. Takie zgody jeszcze przed zeszłorocznymi wakacjami wyraziły Rada Miasta i Gminy Tolkmicko, Rada Gminy Braniewo, Rada Miejska w Braniewie, Rada Miasta i Gminy Frombork i Gmina Elbląg. We wrześniu ub. r. stosowną uchwałę podjęła Rada Powiatu Elbląskiego. Do pełni szczęścia brakuje braniewskiemu starostwu tylko opinii ze strony miasta Elbląg. Niestety do tej pory elbląscy radni nie zajęli się tym tematem. Tymczasem sezon turystyczny rusza już za nieco ponad miesiąc.

Niestety wciąż nie mamy stanowiska ze strony miasta Elbląg. Wszystkie samorządy wyraziły się w sprawie przejęcia w zarządzanie przez starostwo powiatowe w Braniewie odcinka linii kolejowej nr 254. Brakuje nam tylko jasnej decyzji Elbląga. Zapewniano nas, że elbląscy radni podejmą odpowiednią uchwałę po ubiegłorocznych wakacjach. Tymczasem mamy już marzec, a tu nic. Na nasze zapytania, ratusz odpowiada pytaniami. Nie wiemy dlaczego tak się dzieje

– mówi w rozmowie z nami Mariusz Demkowicz, który pomaga starostwu w Braniewie w negocjacjach z Polskimi Liniami Kolejowymi.

Starostwo w Braniewie w ostatnim czasie dokonało inwentaryzacji linii oraz oceniło stan torowiska i jego obiektów inżynierskich. Wiadomo już, że nieużytkowana od lat linia wymagać będzie niezbędnych napraw i przystosowania infrastruktury linii do ruchu. A na to jest coraz mniej czasu. Sezon turystyczny zbliża się wielkimi krokami. Ten ubiegłoroczny poszedł na straty. Czy tegoroczny sezon także zostanie zaprzepaszczony? W Braniewie wierzą, że tak wcale być nie musi.

Jak udało nam się dowiedzieć, do Starosty Braniewskiego – Leszka Dziąga zgłosili się już pierwsi prywatni przewoźnicy zainteresowani uruchomieniem na linii sezonowego ruchu pociągów. Obok drezyn, kursy pociągów miałyby być skoordynowane z rejsami tramwajów wodnych, z Tolkmicka do Krynicy Morskiej, oraz z Fromborka do Piasków, co stanowiłyby kolejną atrakcję tego regionu. Planowany jest zintegrowany system transportowy łączący połączenia kolejowe, drogowe, wodne w jedną całość, ze wspólnym biletem na poszczególne przejazdy.

Póki co, starostwo braniewskie czeka jednak na ruch ze strony miasta Elbląg. Jeżeli otrzyma brakujące stanowisko elbląskiej Rady Miejskiej, zamierza złożyć do Ministerstwa Rozwoju wniosek w sprawie przekazania linii w użytkowanie wieczyste. Jeżeli decyzji ze strony miasta nadal nie będzie, starostwo rozważa inne rozwiązanie.

Rozważany jest plan przejęcia linii bez odcinka leżącego w granicach miasta Elbląga. Taki ruch spowoduje ograniczenie dostępu mieszkańców Elbląga do pociągów skomunikowanych z tramwajami wodnymi. Taki plan będzie jednak ostatecznością

– mówi Mariusz Demkowicz.

Temat przyszłości linii kolei nadzalewowej był jednym z tematów posiedzenia dzisiejszej (25 kwietnia) Komisji Polityki Regionalnej i Promocji Miasta Rady Miejskiej w Elblągu.

Wszystkie samorządy leżące na trasie linii kolei nadzalewowej wyraziły chęć powrotu turystycznych połączeń na tę trasę i zgodziły się na przejście przez starostwo powiatowe tej linii. Nasze miasto do tej pory tego nie zrobiło. Stanowisko w tej sprawie wyrazić ma Rada Miejska. Pytam więc, kiedy wreszcie my jako radni podejmiemy decyzję w tej sprawie?

- zwrócił się do władz miejskich radny Rafał Traks.

Odpowiedzi na pytanie udzielił w imieniu Magistratu dyrektor Departamentu Gospodarki Nieruchomościami i Geodezji Sławomir Skorupa.

Nie otrzymaliśmy do tej pory planu strategicznego od starostwa w Braniewie, w którym doprecyzowana byłaby koncepcja przejęcia i zagospodarowania linii z uwzględnieniem związanych z tym kosztów. Miasto nie jest hamulcowym w przejęciu tej linii. Przepisy ustawy o komercjalizacji i restrukturyzacji PKP nie nakładają obowiązku wyrażania tego rodzaju zgód przez jednostki samorządu, przez tereny których przebiega przekazywany odcinek linii kolejowej. Mówiąc kolokwialnie, Braniewo jeśli chce, to niech przejmuje linię

– odpowiedział radnemu Sławomir Skorupa, dyrektor Departamentu Gospodarki Nieruchomościami i Geodezji w Urzędzie Miejskim w Elblągu.

Podczas dalszej dyskusji radni z Komisji Polityki Regionalnej i Promocji Miasta, wyrażali swoje poparcie dla działań Starostwa Powiatowego w Braniewie. Do tego samego namawiali także władze Elbląga.

Musimy zaznaczyć swoją otwartość, bo niestety wobec wielu entuzjastów, wychodzimy na hamulcowych tego projektu. Powinniśmy pokazać, że jesteśmy tym zainteresowani

– zaznaczył radny Ryszard Klim.

Prosimy przekazać prezydentowi, że my jako komisja popieramy intencje Braniewa. Jeżeli będzie podmiot, który będzie realizował połączenia na tej linii, Elbląg powinien włączyć się czynnie w realizację tego projektu

– podsumował dyskusję radny Antoni Czyżyk, przewodniczący Komisji Polityki Regionalnej i Promocji Miasta.

Rafał Kadłubowski
Wyślij wiadomość do autora tekstu

Oceń tekst:

Ocen: 4

%75.0 %25.0


Komentarze do artykułu (23)

Dodaj nowy komentarz

  1. 1
    +5
    ~ Jamaleg
    Środa, 26.04

    Miasto zajmie stanowisko w październiku A więc po sezonie .

  2. 2
    +3
    ~ ads
    Środa, 26.04

    U nas jest ten problem, że do wysokości przynajmniej Wójcika kursują pociągi towarowe, które jada do elektrociepłowni lub też do portu. Więc to tez nie mozna od tak na ten odcinek puscic np drezyn.

  3. 3
    +12
    ~ inc
    Środa, 26.04

    z prostej przyczyny//// doprowadzenie do dewastacji dworca zdroj teraz niebawem bedzie czescia browaru zapewne wiec taki zajefajny loklany przytaneczek poszedl swizdu gwizdu... ostatecznie moze z glownego bedziemy jezdzic zulawska dookola///licze na to/// elblag obudz sie!!!

  4. 4
    +12
    ~ stroskany
    Środa, 26.04

    Elbląg prześpi sprawę, będzie odwlekał w nieskończoność. Najgorzej to z podjęciem decyzji. Tego nie uczyli w szkole. Wiele spraw zostało zawalonych przez zwykłą indolencję radnych bezradnych oraz prezydentury. A szkoda by było temat zaprzepaścić.

  5. 5
    +3
    ~ Bodzio
    Środa, 26.04

    A czy Braniewo wie, że odtworzenie i utrzymanie tej linii to milionowe koszty

  6. 6
    +6
    ~ AM
    Środa, 26.04

    Nieznajomość przepisów jak i praktyki wyziera z każdego konta rzeczywistości - tej tak charakterystycznej, pokomuchowatej opartej o wiarę w cuda i nadprzyrodzoną rolę partyjniactwa. PKP w głębokim poważaniu ma wszelkie przepisy i jakąkolwiek gospodarkę gruntami, wszak nadal "administruje" (to słowo rzeczywiście jest nie na miejscu) wieloma nieruchomościami (ziejącymi pustką) stanowiącymi np. rozebrane jeszcze przez Rosjan w 1945r linie kolejowe. Podobnie zresztą ma się z wiedzą samorządową na temat administrowanych nieruchomości – vi de przypadek poprowadzenia torowiska Linii Nadzalewowej po terenach których właścicielem jest Browar, lub wybudowanie stacji Elbląg Zdrój na działce Miasta Elbląga. Samorząd z racji wyższych celów nigdy nie zatrudniał profesjonalistów – wszak nie chciał mieć problemów i kosztów wynikających z komplikacji realu związanego z zarządzaniem infrastrukturą. Owoce tego są nazbyt widoczne po stronie urnochodów jak i wyższej formy istnienia biał

  7. 7
    +10
    ~ AM
    Środa, 26.04

    Owoce tego są nazbyt widoczne po stronie urnochodów jak i wyższej formy istnienia białka - niby samorządowego. Chwała Braniewiakom, że podjęli się dzieła administrowania linią kolejową, ale jak sądzę w nieświadomości konsekwencji tej decyzji, – choć nie bez oznak powodzenia tego przedsięwzięcia, które mogą z powodzeniem dokonać bez udziału diaspory elbląskiej.

  8. 8
    +15
    ~ q1
    Środa, 26.04

    Tak działa biurokracja w Elblągu. Braniewo coś próbuje robić i OK. Podobnie na Kanale Elbląskim, powinniśmy już dawno mieć kilka turystycznych statków i być konkurencyjni dla Ostródy. Szkoda.

  9. 9
    +5
    ~ Kat Na Idiotów
    Środa, 26.04

    ....no 17 maja ma być Schetyna, Protas można pocisnąć temat i zobaczymy jak się ma u nich teoria do praktyki.

  10. 10
    +8
    ~ pioan
    Środa, 26.04

    Przedsiębiorstwo torowe z Gdańska wymienia właśnie podkłady i remontuje tor na omawianej linii - na odcinku od odgałęzienia Tropy do mostu stalowego na rzece Elbląg - po zapowiedziach likwidacji linii - jest to niewątpliwie jakaś pozytywna zmiana. Nie wolno też zwlekać z malowaniem czy ogólnie remontem pordzewiałego mostu, tylko czy PLK wezmą na siebie takie obciążenia?

Redakcja serwisu info.elblag.pl nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.


Regulamin komentowania artykułów w serwisie info.elblag.pl

W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie info.elblag.pl wprowadza się niniejszy Regulamin.

  1. Komentujący umieszczając treści sprzeczne z prawem musi liczyć się, że może ponieść odpowiedzialność karną lub cywilną.
  2. Komentarze dodawane przez czytelników służą prowadzeniu poważnej i merytorycznej dyskusji na temat zamieszczonych wiadomości oraz problemów z nimi związanych.
  3. Czytelnicy mogą umieszczać informacje i opinie niezwiązane z treścią artykułów dla istotnych powodów (np. poinformowanie innych czytelników o wydarzeniach).
  4. Zabrania się dodawania komentarzy: wulgarnych, obraźliwych, naruszających dobra osobiste osób trzecich lub zawierających treści zabronione przez prawo.
  5. Celem komentarzy nie jest prowadzenie jałowych sporów osobistych między czytelnikami.
  6. Wszystkie wpisy stojące w sprzeczności z powyższymi warunkami będą niezwłocznie kasowane w całości bądź w części.
  7. Redakcja interpretuje Regulamin i decyduje, które wpisy, komentarze (lub ich części) należy usunąć i dokona tego w możliwie jak najszybszym czasie.


Właścicielem serwisu info.elblag.pl jest Agencja Reklamowa GABO

Copyright © 2004-2024 Elbląski Dziennik Internetowy. Wszystkie prawa zastrzeżone.


0.84579205513