Po kilku latach przerwy w Elblągu znów odbędzie się wspólny Sylwester. Szczegółów programu miasto jeszcze nie zdradza. Prezydent zapewnia jednak, że impreza odbędzie się w "formule, która zadowoli elblążan".
W Elblągu od lat nie było imprezy sylwestrowej dla mieszkańców. Miasto rezygnowało z jej organizacji najpierw ze względu na obostrzenia wprowadzone w związku z pandemią, a później na poszukiwania oszczędności i trudne finanse Elbląga. Tym razem elblążanie będą mieli okazję, aby wspólnie przywitać Nowy Rok.
Sylwester się odbędzie. Będzie w formule, która zadowoli mieszkańców. Na razie tyle mogę powiedzieć. Proszę poczekać na szczegóły. Podamy je niebawem
- mówił prezydent Elbląga Michał Missan, we wtorek (19 listopada).
Miejski sylwester to oczywiście nie jest jedyna atrakcja, która czeka mieszkańców w grudniu. Tradycyjnie w tym miesiącu odbędą się Świąteczne Spotkania Elblążan, które zaplanowano na 6 - 8 grudnia. To oznacza, że jarmark bożonarodzeniowy potrwa dzień dłużej i rozpocznie się już w piątek. - Świąteczne Spotkania Elblążan również będą miały w tym roku większą formułę - dodał Michał Missan. Prezydent zaznaczył, że nowa formuła Spotkań raczej nie oznacza występów gwiazd podczas tego wydarzenia.
Na szczegółowy program obu imprez musimy poczekać. Zapytaliśmy również urząd, ile będzie kosztowała ich organizacja. Do tematu wrócimy.
No ba tylko się bawić w tym mieście
A czemu miałby nie wrócić? Nie rozumiem z czym problem. No i oczywiście wielki pokaz fajerwerków, a ne jakieś popierdółki. Tego najbardziej brakuej ludziom w Sylwestrze miejskim. Może i później na WOŚP jest kanonada sztucznych ogni, ale jednak nie jest to juz ten specyficzny czas Sylwestra i noworocznych tradycji.
Bardzo bogate miasto. Szczególnie Jego mieszkańcy, którzy korzystają z darmowych obiadów w jadłodajniach na ul. Zamkowej i Winnej. Serce mi pęka, gdy widzę niepełnosprawnych emerytów idących do tych jadłodajni, niezależnie od pogody. Nowy Prezydent przekupuje ludzi imprezą noworoczną. Maleje mój szacunek do Niego. Oprócz pokazywania się na imprezach, nic szczególnego nie zrobił. Na referendum dotyczącym Jego odwołania jeszcze czas.
Chleba i igrzysk. Natura ludzka się nie zmieniła przez tysiąclecia.
Święta B.N .bez jarmarku to przykre. Sylwester bez zabawy i fajerwerków to też przykre. Mieszkancy Elbląga strzelali i będą strzelać w sylwestra. A miasto spi.
Pani ma rację. Kolejne igrzyska i nic po za tam. Bo Missan będzie kolejny raz się szczerzył. Panie Missan weź się chłopie do konkretnej roboty.! Ile można tak nic nie robić.!
Liczę na huczne fajerwerki. Tak maks 20 minut, bo potem już się nudzą. Do tego fajnie jakby były zrobione z nich ciekawe efekty wizualne, a nie jakieś zwykłe wsiuuuu-wsiuuuu
Nic nie robią to pajace z PiSu za darmo tylko biorą kasę znaczy kradna
Więcej igrzysk więcej igrzysk! Godna dobrze platna praca? Sprawna komunikacja miejska? Port morski? Nowy szeroki most unijny? Obwodnica przez stoboje? Chodniki? Zwiększenie ilości połączeń kolejowych? A po co nam to? Igrzyska! Elblążanie goncie tych kuglarzy!
POdobno wyświetla na niebie wielkiego dongusa jako symbol spełnionych 100konkretow ryżego niemca.