Miasto rezygnuje ze sprzedaży budynku przy ul. Trybunalskiej 7, zakupionego osiem lat temu. Zamierza przebudować obiekt na potrzeby urzędu. Inwestycję wyceniono na 8 mln zł.
Budynek przy ul. Trybunalskiej 7, dawna siedziba PZU, od lat stoi pusty i czeka na zagospodarowanie. W 2016 roku miasto kupiło go, wraz z budynkiem przy ul. Łączności 3, za 1,3 mln zł. Planowano, że budynki zostaną zagospodarowane na potrzeby urzędników i obsługi mieszkańców. Miasto chce wrócić do tego pomysłu. Pod koniec listopada złożono wniosek o pozwolenie na przebudowę obiektu. W przyszłym roku chce pozyskać dofinansowanie inwestycji, którą oszacowano na 8 mln zł.
Departament Inwestycji informuje, że w budżecie Gminy Miasto Elbląg znajduje się zadanie pn.: „Przebudowa budynku przy ul. Trybunalskiej 7 w Elblągu” (na ten cel przeznaczono 136 tys. zł, wydatek ten wprowadzono uchwałą rady miejskiej z czerwca tego roku w sprawie zmiany budżetu Elbląga na 2024 - przyp. red.). W ramach tego zadania zlecone zostało zamówienie na aktualizację dokumentacji projektowo-kosztorysowej i w ramach tego zamówienia w dniu 21.11.2024 r. został złożony wniosek o pozwolenie na budowę
- informuje Joanna Urbaniak z Biura Prezydenta Miasta.
Koszt przebudowy obiektu przy ul. Trybunalskiej wstępnie oszacowano na ok. 8 mln zł, informuje rzeczniczka Ratusza. W przyszłym roku miasto planuje pozyskać dofinansowanie na ten cel.
Na początku roku 2025 Gmina Miasto Elbląg wystąpi z wnioskiem o dofinansowanie inwestycji. Miasto zamierza przeznaczyć budynek na potrzeby własne Urzędu Miejskiego po uzyskaniu dofinansowania
- dodaje Joanna Urbaniak.
Przypomnijmy. Jeszcze niedawno magistrat chciał się pozbyć obiektu. W 2021 roku radni przyjęli uchwałę zezwalającą na sprzedaż nieruchomości położonych przy ul. Trybunalskiej 7 i ul. Łączności 3. Wtedy decyzję motywowano tym, że koszty adaptacji przewyższają możliwości finansowe miasta. Dawną siedzibę PZU wyceniono na 3 miliony złotych i pod koniec 2022 roku wystawiono na sprzedaż. Do przetargu jednak nikt nie przystąpił.
Tak coś mi się wydaje ,że koszt budowy nowego budynku byłby mniejsz niż szacowany koszt remontu? CZY może się mylę? Kto na tym zyska...
Zadań ubywa, dużo spraw można załatwić przez internet. Kto i co będzie robił w tak dużym budynku. Czyżby nowe miejsca pracy dla rodzin i znajomych władz
Brawo, potrzeby urzędu są nieograniczone. Normalny człowiek gdyby zainwestował w zakup kamienicy 1,3 mln złotych, wyremontowałby, zamienił na mieszkania i sprzedał z zyskiem. Urzędasy elbląskie jak inwestują nasze 1,3 mln to tylko po to żeby utopić w tym kolejne 8 mln na własne potrzeby.
Typowo elbląskie długie myślenie , bo gdzie się spieszyć , przecież to państwowe .
Po jaką cholera wywalać 8 milionów na kolejnych urzędasów. Mało ich w ratuszach. Wystarczy zobaczyć ją pracują. Więcej latają z kubeczkami i talerzykami po pokojach socjalnych. Mieszkania z tego zrobić.
Urzędy miały się kurczyć a nie rozrastać!!!!!!
Michaś, chłopie! Ty masz łeb. Siedziałeś 5 lat w fotelu, a wcześniej zgodziłeś się na zakup, i patrzyłeś jak ten budynek gnije i kosztuje jego utrzymanie. Po wydatkowaniu milionów na utrzymanie grzyba i gdy nikt z ludzi królika nie chce tego "kupić" jako jedyny spełniający wymogi formalne, to teraz miasto wtuje pałac i dopiero, na 100% pewności, sprzeda go po okazyjnej cenie.Gdzie byłeś Michaś 5 lat temu gdy mieszkańcy alarmowali o gnijącym pustostanie? A gdzie Kowal będzie otwierał zapowiadany szumnie żłobek? Pewien osioł ducha wyzionął z głodu bo "mu w żłoby dano - w jeden owies, w drugi siano". A jeszcze jest pałac po pogotowiu socjalnym i "port" ze starą siedzibą. Może do portu przenieście swoje gabinety, bo na łączności macie ciągłe próby filmowe i teatralne dwóch aktorów Olsena.
Złodzieje. Łatwo wydawać podatników pieniądze. Ile tych urzędników-nierobów mamy utrzymywać?
I to i tak nie skończy się na 8 milionach ! Później napiszą że koszt kolejnego Bizancjum dla urzędasów wyniesie 20 milionów.
Tłuste pazerne koty z PO będą tworzyć stołki dla pociotków utrzymywane na koszt durnego POdatniaka. A tak psioczyli na PiS. Z tym że ten PiS to przynajmniej coś dobrego jednak robił i zbudował coś co widać. A tu pieniądze są przejadane. Z przyjemnością wywiozę na taczkach POwcow. W 2013 roku zbierałam podpisy za odwołaniem nieudaczników i szkodników z PO i chętnie podejmę się ponownie tego zadania.