Nie milkną echa koncertu zorganizowanego w Elblągu przez TVP z okazji otwarcia kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną. Najpierw wzbudził on zdenerwowanie wśród mieszkańców, szczególnie tych, którzy "oglądali" go zza płotu. Teraz, jak informują media, wydarzenie stało się również impulsem do skontrolowania wszystkich koncertów organizowanych za czasów poprzedniego prezesa Telewizji Jacka Kurskiego.
Przypomnijmy. 17 września, z okazji otwarcia kanału łączącego Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską, TVP zorganizowała w Elblągu koncert. Ostatecznie podczas widowiska transmitowanego na antenie "jedynki" wzięli udział m.in. Piotr Cugowski, Janusz Radek, Marek Piekarczyk, Natalia Sikora i Ryszard Rynkowski. Plany dotyczące wydarzenia zmieniały się jednak jak w kalejdoskopie. Początkowo, jak informowały media, udział w wydarzeniu mieli wziąć wykonawcy disco polo, a wśród nich między innymi Zenon Martyniuk. Jednak gdy Jacek Kurski został odwołany z funkcji prezesa TVP, okazało się, że jego następca Mateusz Matyszkowicz ma inną wizję wydarzenia. Na scenie nie zobaczyliśmy więc disco polo.
Teraz okazuje się, że koncert w Elblągu stał się impulsem do przeprowadzenia kontroli widowisk organizowanych przez byłego prezesa TVP. Jak informują media, Biuro Audytu i Kontroli Wewnętrznej TVP przegląda umowy w Agencji Kreacji Rozrywki i Oprawy TVP, na wniosek nowego prezesa TVP Mateusza Matyszkowicza.
Kontrola w Agencji Kreacji Rozrywki i Oprawy TVP miała zostać wywołana wątpliwościami wokół koncertów disco polo. Nasi rozmówcy utrzymywali wczoraj, że to może być rutynowy audyt w ślad za możliwą zmianą estetyki, a zatem i firm producenckich oraz impresariatów. Jednak późnym popołudniem portal Gazeta.pl napisał, że "na Woronicza zlecono przegląd umów na organizację koncertów, z naciskiem na te z disco polo", a impulsem miała być impreza na otwarcie przekopu Mierzei Wiślanej, której gwiazdą miał być Zenon Martyniuk
- napisał dziś (6 października) press.pl.
Jacek Gądek w serwisie Gazeta.pl napisał, że "z informacji odziedziczonych po prezesie Jacku Kurskim wynikało, że sponsorzy - spółki Skarbu Państwa - na imprezy TVP na otwarcie przekopu mieli przekazać TVP aż 6,5 mln zł. Ale realnie, co wykazał przegląd umów i przepływów pieniędzy, firmy te przekazały tylko 2 mln zł", dodaje press.pl.
Przypomnijmy. Wydarzenie zorganizowane przez TVP w Elblągu z okazji przekopu Mierzei doczekało się sporo gorzkich komentarzy ze strony mieszkańców. Chodziło o to, że Telewizja Polska zgłosiła do elbląskiego Urzędu zawiadomienie o zamiarze organizacji imprezy artystycznej lub rozrywkowej w ramach działalności kulturalnej, z przewidywaną liczbą uczestników na 999 osób. TVP zrezygnowała więc z organizacji imprezy masowej. Wielu mieszkańców Elbląga zmuszona była wysłuchać koncertu zza płotu.
kundle POwskie zazdroszcza...)
Nie kundle, nie zazdroszcza, tylko mam nadzieje, ze wkoncu ktos skonczy te farse z TVpis...
Czy też ktoś skontroluje zasadność potraktowania rozpoczęcia roku szkolnego jak parteitag PSL, PO? Czy ktoś skontroluje główne hasło dla uczniów na ścianie frontowej "Witold Wróblewski prezydent miasta" zamiast hasła szkolnego? Trzeba być wyjątkowo próżnym i narcystycznym albo bezwolnym. Może bohaterska RM choć raz obiektywnie sprawdzi nadzorcę?
A kto tego Piekarczyka zaprosił
Ty trollu idź do swojego prezesa żale wylewać No tak koncert podobał się a rozpoczęcie już nie bo nie zaprosił trolla
Te 2 miliardy przyznawane każdego roku na bizantyjską propagandę w TVP trzeba jakoś rozpisać na straty. Jak w "Misiu" który to postał i zgnił sobie. Cyrk PiS-owski w najlepszym wydaniu.
Czy ktoś skontroluje politykierstwo i mobbing uprawiane wszędzie?
Czy ktoś skontroluje i skaże za niegospodarność pomysłodawców i wykonawców modrzewiny? Tam leżą kilometry dróg asfaltowych prowadzących do nikąd. Pełno chodników zarośniętych chwastami prowadzących do nikąd.
Pokazówka a nie tam jakieś kontrole ... "ciemny lud to kupi" i ... kupuje
~Emya - Radna Adamowicz (po) i radny kww "pan szuchewycz". Nawet 5 Piekarczyków i jeden stos chrustu wyprosili u najjaśniejszego.