Wtorek, 5.11.2024, Imieniny: Elzbieta, Zachariasz, Slawomir
Nie masz konta? Zarejestruj się »
zdjęcia
filmy
baza firm
reklama
Elbląg » artykuły » artykuł z kategorii INFORMACJE LOKALNE

Antyunijne billboardy dotarły do Elbląga. "To już naprawdę przegięcie"

13.02.2022, 18:40:00 Rozmiar tekstu: A A A
Antyunijne billboardy dotarły do Elbląga. "To już naprawdę przegięcie"
Źródło: https://www.facebook.com/Elblague

Polskie spółki energetyczne chcą przekonać Polaków, że winę za podwyżki cen prądu ponosi KE. Do takiego wniosku można dojść, patrząc na bilbord znajdujący się m.in. przy elbląskim targowisku. - To już naprawdę przegięcie - komentuje fanpage Elblągue.

 

Towarzystwo Gospodarcze Polskie Elektrownie, zrzeszające między innymi: PGE GiEK, Tauron Wytwarzanie oraz PGNiG Termika, prowadzi kampanię "informacyjną". Hasła "Opłata klimatyczna Unii Europejskiej to aż 60 proc. kosztów produkcji energii" i  "Polityka klimatyczna UE = droga energia, wysokie ceny" i obrazek żarówki, który sugeruje, że UE odpowiada za 60 proc. naszych rachunków, znajdziemy na billboardach, które pojawiły się w wielu miastach Polski. Kampania dotarła również do Elbląga, poinformował o tym fanpage Elblągue. Antyunijny billboard znajduje się przy ul. Płk. Dąbka, w pobliżu elbląskiego targowiska. 

 

Nigdy nie byłem fanem billboardów, ale gdy państwowe spółki rozwieszają, na co drugim skrzyżowaniu propagandowe kłamstwa za grube publiczne (czytaj: nasze wspólne) pieniądze, to już naprawdę przegięcie

- przekonuje Elblągue. 

 

 

Informacje zawarte na billboardach finansowanych przez Polskie Elektrownie budzą wątpliwości nie tylko w Elblągu. Wielu ekspertów zwraca uwagę na to, że to zwyczajne wprowadzanie w błąd. Chociażby dlatego, że "koszty produkcji energii" tylko element tego co ostatecznie widzimy na rachunku, nie jest więc tak, jak można wywnioskować z tego co widzimy na billboardzie, że aż 60 proc. naszego rachunku to opłata klimatyczna.

 

Do kampanii odniosła się również KE. Polityka UE nie jest odpowiedzialna za 60 proc. rachunków za energię. Europejski system opłat za emisję gazów cieplarnianych odpowiada za ok. 20 proc. rachunków za energię, wyjaśnia przedstawicielstwo KE w Polsce na Twitterze. 

 

Polityka unijna nie jest odpowiedzialna za 60 proc. rachunków za energię. Niektórzy operują taką liczbą, przeinaczając sens dyskusji i pomijając fakt, że znaczna część rachunku za energię składa się z kosztów jej przesyłu, podatków krajowych i innych opłat, a opłata za emisje dwutlenku węgla nie trafia do Brukseli, tylko bezpośrednio do polskiego budżetu

- przekonuje Frans Timmermans, wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej odpowiedzialny za Europejski Zielony Ład.

 

 

- Kampania prowadzona przez TGPE odnosi się bezpośrednio do rosnących kosztów produkcji energii i wskazuje, że 60 proc. kosztów wytworzenia energii to koszt polityki klimatycznej Unii Europejskiej. W żaden sposób kampania nie informuje, że 60 proc. kosztów wytworzenia energii wynikającej z kosztów uprawnień do emisji przekłada się na 60 proc. kwoty na rachunku dla odbiorców końcowych, który obok kosztów energii obejmuje także koszt dystrybucji energii oraz inne opłaty. W ten sposób TGPE odnosi się wyłącznie do obszarów działalności wytwórców energii, sprzedających energię elektryczną na rynku hurtowym. Dystrybucją energii elektrycznej zajmują się inne podmioty - przekonują teraz autorzy kampanii na stronie www.tgpe.pl.

 

Co na temat billboardów sądzą elblążanie? Piszcie w komentarzach.

Natasza Jatczyńska
Wyślij wiadomość do autora tekstu

Oceń tekst:

Ocen: 7

%28.6 %71.4


Komentarze do artykułu (38)

Dodaj nowy komentarz

  1. 1
    +16
    ~ Clock
    Niedziela, 13.02

    Elblągue, panie Kotyński, niech pan się robotą zajmie w końcu ;)

  2. 2
    +5
    ~ Czytelnik
    Niedziela, 13.02

    A po co to gówno powiesili.

  3. 3
    +10
    ~ Jakiś tam
    Niedziela, 13.02

    Za te łgarstwo ktoś powinien odpowiedziec.

  4. 4
    +30
    ~ obserwator
    Niedziela, 13.02

    a gdzie sie podziały pieniadze z UE na zakup emisji?złodzieje i kłamcy

  5. 5
    --19
    ~ POlak
    Niedziela, 13.02

    Precz z Unia. Precz z PO

  6. 6
    +12
    ~ xxx
    Niedziela, 13.02

    prawda boli

  7. 7
    +2
    ~ Fredek
    Niedziela, 13.02

    Dlaczego od razu kłamcy?Tylko dlatego że ktoś tak zasugerował?Może by tak dokładniej się temu przyjżyjmy, bo jak widzę po wpisach to wszyscy są dobrzy oprócz p......o PiSu.To wybierzcie ponownie PO,oni wam zrobią " dobrze".

  8. 8
    +12
    ~ Qwertz
    Niedziela, 13.02

    Ładnie zostalo to wyjasnione na youtubie na kanale Nauka To lubie. Polecam juz 300 tys wyswietlen. Poza tym pamietajcie ze politycy manipuluja i jedni i drudzy....

  9. 9
    --12
    ~ Iiii
    Niedziela, 13.02

    I bardzo dobrze . Wychodzimy z tego unijnego zaboru. Unia to patologia.

  10. 10
    +18
    ~ Manipulacja
    Niedziela, 13.02

    Szkoda, że na tych naciąganych plakatach "zapomniano dopisać", że hajs ze sprzedaży praw do emisji CO2 od lat zasila polski budżet i jeszcze niedawno Ministerstwo się chwaliło tym, jaki opłacalny jest ten system ETS. Jak pisała niedawno Rzeczpospolita: "Budżet zyskał w latach 2013–2021 blisko 60 mld zł ze sprzedaży uprawnień do emisji CO2. To 60 proc. potencjalnych wydatków na budowę atomu". W 2020 Polska zarobiła na tym handlu najwięcej w UE. Tylko w 2021 podobno ponad 20 mld. Gdzie te pieniądze? Zainwestowano w odejście od węgla? Nie - a teraz afera, bo gaz podrożał i jest problem - trzeba zatem szukać "wrogów" i "winnych"

Redakcja serwisu info.elblag.pl nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.


Regulamin komentowania artykułów w serwisie info.elblag.pl

W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie info.elblag.pl wprowadza się niniejszy Regulamin.

  1. Komentujący umieszczając treści sprzeczne z prawem musi liczyć się, że może ponieść odpowiedzialność karną lub cywilną.
  2. Komentarze dodawane przez czytelników służą prowadzeniu poważnej i merytorycznej dyskusji na temat zamieszczonych wiadomości oraz problemów z nimi związanych.
  3. Czytelnicy mogą umieszczać informacje i opinie niezwiązane z treścią artykułów dla istotnych powodów (np. poinformowanie innych czytelników o wydarzeniach).
  4. Zabrania się dodawania komentarzy: wulgarnych, obraźliwych, naruszających dobra osobiste osób trzecich lub zawierających treści zabronione przez prawo.
  5. Celem komentarzy nie jest prowadzenie jałowych sporów osobistych między czytelnikami.
  6. Wszystkie wpisy stojące w sprzeczności z powyższymi warunkami będą niezwłocznie kasowane w całości bądź w części.
  7. Redakcja interpretuje Regulamin i decyduje, które wpisy, komentarze (lub ich części) należy usunąć i dokona tego w możliwie jak najszybszym czasie.


Właścicielem serwisu info.elblag.pl jest Agencja Reklamowa GABO

Copyright © 2004-2024 Elbląski Dziennik Internetowy. Wszystkie prawa zastrzeżone.


1.5572671890259