Poczta Polska zapowiedziała w tym roku redukcję etatów. Zapytaliśmy spółkę, jaka będzie skala zwolnień i czy dotkną one również elblążan. Odpowiedź nie uspokaja.
Poczta Polska jest jednym z dużych pracodawców, którzy w ostatnim czasie zapowiedzieli redukcję etatów. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ. Jednocześnie zapytaliśmy spółkę, o szczegóły planowanych zwolnień.
Poczta Polska rozpoczęła procedurę zmierzającą do redukcji zatrudnienia o nie więcej niż 2 tys. osób w skali kraju. Plan ograniczenia liczby etatów zawarty w dotychczas obowiązującej Strategii Poczty Polskiej, zakładał cięcia na poziomie kilkunastu tysięcy miejsc pracy. Strategia ta przyjęta była w styczniu ubiegłego roku, jeszcze przed epidemią. Dzięki działaniom zaradczym podjętym w 2020 r., w tym realizacji PDO, możliwe jest znaczne zmniejszenie liczby osób, które mogą być objęte zwolnieniami grupowymi. Poczta Polska zgodnie z nową strategią zmierza do ograniczenia przewidywanej skali zwolnień pracowników, nie dysponujemy jeszcze danymi dotyczącymi poszczególnych województw
- informuje Justyna Siwek, rzecznik prasowy Poczta Polska S.A.
Poczta Polska na razie nie informuje, w których oddziałach przeprowadzona zostanie redukacja etatów. Jedak same zwolnienia są nieuniknione. W ubiegłym roku uruchomiono tam program dobrowolnych odejść, dedykowany był przede wszystkim osobom zatrudnionym w szeroko rozumianej administracji oraz osobom, które mają dodatkowe źródło utrzymania lub nabyły już uprawnienia do świadczeń emerytalnych. W ramach programu do 31 grudnia 2020 roku nastąpiło rozwiązanie umów o pracę na poziomie około 3 tys. etatów. To jednak okazało się za mało.
Skala dalszej redukcji zatrudnienia w ramach grupowych zwolnień została zminimalizowana do 2000 etatów w 2021 r. To jedyna planowana tura zwolnień grupowych, która pozwala na zachowanie pozostałych miejsc pracy, mimo trudnej sytuacji finansowej Spółki
- mówi Justyna Siwek.
Zwolenia Poczta Polska tłumaczy względami ekonomicznymi. - Spółka od wielu lat funkcjonuje w wymagającym otoczeniu rynkowym, a postępująca cyfryzacja komunikacji (e-substytucja) powoduje, że od wielu lat maleje liczba nadawanych przesyłek listowych. Zgodnie z danymi zawartymi w raporcie UKE o stanie rynku pocztowego za 2019 rok, dostarczono ich aż o 9,2% mniej w stosunku do 2018 r. Plan na 2020 r. zakładał wzrost poziomu przychodów, tymczasem Poczta Polska bardzo mocno odczuła skutki panującej epidemii. W efekcie przychody ze sprzedaży usług listowych i reklamowych w 2020 r. były o 9,5% niższe od planowanych oraz o 5,8% niższe od przychodów osiągniętych w 2019 r. - dodaje rzeczniczka Poczty Polskiej.
Konkretów dotyczących redukcji etatów nie podaje również PKO Bank Polski, który poinformował Powiatowy Urząd Pracy w Elblągu o planowanych zwolnieniach grupowych.
PKO Bank Polski poziom zatrudnienia na bieżąco dostosowuje do aktualnych potrzeb biznesowych i planów rozwojowych. Związane jest to z wprowadzanymi zmianami organizacyjnymi, w tym centralizacją funkcji i procesów mających wpływ na zmianę sposobu lub zakres realizowanych zadań, wdrażaniem nowych technologii informatycznych, a za tym idzie koniecznością dostosowywania kwalifikacji pracowników do wprowadzanych zmian. Oznacza to zarówno tworzenie nowych stanowisk, ich przekształcanie lub przemieszczanie, a w niektórych przypadkach - redukcję etatów
- enigmatycznie tłumaczy Edyta Skorupska z Departamentu Komunikacji Korporacyjnej PKO Bank Polski.
Na Nowowiejskiej powinni zwolnic te bez kultury obslugi klienta
70 mln Sasina trzeba jakoś odrobić, a najłatwiej zwolnić ludzi.
na ten temat to poemat mógłbym napisać......
sasina 70 mln kosztuje a plebs i tak na sekte zaglosuje
Obecne wygląda jak rozdeptany ślimak
No i dobrze z jednej strony, Na pl.Słowiańskim i na Nowowiejskiej jak i przy filii na Brzozowej pracują takie babaska,że szok. Albo weźmie paczkę albo nie. Dodwzonić się nie można a jak już odbiorą to paszcze drą jak nie wiem co. tfuu