„Hałdą” nazbieranych śmieci zakończyła się sobotnia akcja zbierania ich na Mierzei Wiślanej w Leśnictwie Jantar. W minionym tygodniu leśnicy z Nadleśnictwa Elbląg oraz strażacy z OSP Jantar za pośrednictwem profilu społecznościowego Facebook wyszli z propozycję wspólnego zbierania śmieci do lokalnej ludności.
Sprzątanie śmieci odbyło się w sobotę i pomimo niezbyt ciekawej pogody, w akcji udział wzięło 26 osób. Leśniczy Łukasz podzielił wszystkich na mniejsze zespoły i przydzielił rewiry do sprzątania. W ciągu kilku godzinnej akcji uczestnicy tego spontanicznego wydarzenia zebrali ponad 50 worków ze śmieciami. Śmieci były sortowane na bieżąco i wrzucane do odpowiednich worków, a zbiorem worków pozostawionych w umówionych miejscach zajął się lokalny Zakład Usług Leśnych działający na zlecenie nadleśnictwa. Ilość śmieci na terenach leśnych Gminy Stegny niestety jest tak ogromna, że nie sposób wszystkich wyzbierać pomimo regularnego sprzątania ( Nadleśnictwo Elbląg co tydzień sprząta lasy – a Gmina Stegna zajmuje się utrzymaniem Trasy Rowerowej). Nadleśnictwo Elbląg na ten cel co roku wydaje ok. 100 tyś złotych. Robimy wszystko na co nas stać aby las był czysty ale turyści i nie tylko turyści w zastraszającym tępię zaśmiecają lasy.
Na zakończenie sobotniego zbierania śmieci każdy maił okazję odpocząć i posilić się pyszną kiełbaska z ogniska. Chcielibyśmy aby środowisko leśne Mierzei Wiślanej było czyste i przyjazne zarówno dla mieszkańców, turystów jak i dal samej natury.
Dziękujemy uczestnikom za wsparcie i pokazanie serca dla lasu.
Poprawić błędy.
No i gdzie Krynica? Czemu nie walczy o to, żeby zakazać wjazdu turystom, którzy zaśmiecają ten naturalny zakątek? Przecież są tak zatroskani o przyrodę Mierzei, gdy podnosi się sprawę przekopu. A no tak. Przecież z turystów czerpią zyski, więc turyści mogą zadeptywać naturę Mierzei a nawet sami ją przekopać :).
Czego uczą teraz w szkołach, jakość, forma artykułu poniżej krytyki.