Podczas piątkowych i sobotnich prób, ustanawiano nowy rekord Polski w lotach skoczków przy samolocie. Na niebie co jakiś czas pojawiali się wingsuiterzy, którzy pokonując niesprzyjającą pogodę, tworzyli formację na niebie.
Organizatorzy, próby bicia rekordu, uwiecznili w materiale filmowym, do obejrzenia którego gorąco zapraszmy czytelników info.elblag.pl
Rekord w doprowadzeniu do irytacji (wielu) elblążan już pobiliście że znienawidzono was. Bijcie zatem swoje rekordy gdzie indziej...
No i jest nasz elblaskiej maruda. Śmieszny człowieczku ogarnij się i zacznij brać coś na wyluzowanie bojak się nie ogarniesz to niedługo pojedziesz na Dębice.
Mnie tez irytuje ten samolot i to bardzo.
Mnie samolot nie przeszkadza. Niech sobie lata i wsrczy. Brakuje mi jeszcze w Elblagu toru F1 i stadionu żuzlowego. Bo tylko odglos silnikow daje mi relaks... i zapach metanolu z motoru żuzlowego. Skoki spadochronowe tez sa piekne
W Gdańsku na Matarni kompletnie nie przeszkadza mi ryk nisko przelatujących boeingów. Za to w elblągu burczenie tych małych samolocików doprowadza mnie do irytacji.
Faktycznie wyczyn na miarę gimbazy.Kogo to obchodzi i komu to potrzebne do szczęścia?
Brawo brawo Elbląg istnieje i od lat na niebie skaczą.
Zamknijcie te mapy na temat i O samolocie i warkocze itd. Jedni jeżdżą samochodami inni motocyklami,inni jachtem i pływają a jeszcze inni latają samolotami. 2020 rok .
Wstali i już marudza może by tak przestali i dali sobie na wstrzymanie. Lotnictwo to sztuka nie dla ciemnoty.
Mnie też samochody jak jadą to nie przeszkadzają, ale jak warczy stający przed klatka samochód przez dłuższy czas to mnie przeszkadza. Niech latają ale z dala od Elbląga. A nie nad głowami przez długie godziny.